Robert Lewandowski rozegrał kapitalne spotkanie przeciwko wiceliderowi Bundesligi – drużynie RB Lipsk. Polski napastnik najpierw asystował przy golu Thiago Alcantary, a następnie samodzielnie wpisał się na listę strzelców z rzutu karnego i dzięki temu Bayern Monachium pokonał rywala z Lipska aż 3:0.
Bawarczycy od początku spotkania przejęli kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Mistrzowie Niemiec już w 17. minucie objęli prowadzenie. Robert Lewandowski uderzył w słupek bramki RB Lipsk, lecz do futbolówki błyskawicznie dopadł Thiago Alcantara i to Hiszpan wpakował piłkę do siatki. Na drugiego gola kibice na Allianz Arena czekali zaledwie osiem minut. Po raz kolejny duży udział przy golu miał polski napastnik. Lewandowski przytomnie zagrał do Thiago, a ten swoim podaniem znalazł Xabiego Alonso, który pewnym strzałem podwyższył prowadzenie. Nie był to koniec strzelania podopiecznych Carlo Andreottiego w pierwszej połowie. Wynik na 3:0 do przerwy ustalił Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski wykorzystał rzut karny, który został sprokurowany przez Gulacsiego.
W drugiej połowie Bayern dominował na boisku, lecz nie dołożył kolejnych goli w ostatnim meczu w 2016 roku. Dla Lewandowskiego było to dwunaste trafienie w obecnym sezonie Bundesligi. Polski napastnik zanotował również dwie asysty w lidze, dzięki czemu jest najskuteczniejszym zawodnikiem Bayernu. Warto również dodać, że dla”Lewego” był to 133. gol strzelony w Bundeslidze, dzięki czemu dogonił słynnego napastnika Giovane Elbera i wspólnie zajmują drugie miejsce spośród najskuteczniejszych obcokrajowców w historii Bundesligi. Kapitan polskiej reprezentacji wróci na ligowe boiska 20 stycznia, a rywalem jego drużyny będzie SC Freiburg.
Czytaj także: MŚ Czechy: Zwycięstwa faworytów, czekamy na półfinały
Akcja dająca prowadzenie Bayernowi:
Gol Lewandowskiego z rzutu karnego: