Robert Lewandowski po raz kolejny udowadnia, że nie przypadkowo jest najlepiej opłacanym piłkarzem Bundesligi. Tym razem jego dwa trafienia dały Bayernowi Monachium zwycięstwo nad Freiburgiem.
Bawarczycy mieli bardzo duży problem z rywalami. Zespół z Fryburgu wyraźnie chciał zmęczyć drużynę Carlo Ancelottiego. Ostry pressing bardzo szybko zapewnił rezultat i już w 4 minucie zespół SC Freiburg prowadził 1:0 po bramce Janika Haberera.
Okazało się, że to Bayern musi odrabiać straty. Bawarczykom wyraźnie nie szła gra i mieli naprawdę dużo problemu z gospodarzami. Również między zawodnikami zaczynało dochodzić do spięć. W końcu w 35 minucie po dośrodkowaniu Douglasa Costy z rzutu rożnego Robert Lewandowski strzelił swoją trzynastą bramkę w sezonie i wyrównał wynik meczu na 1:1.
Czytaj także: 25. kolejka Bundesligi: Bayern lepszy w hicie kolejki
Wydawało się, że mecz zakończy się remisem. Jednak w drugiej minucie doliczonego czasu gry bramkarza SC Freiburg, Alexandra Schwolowa polski napastnik pokonał po raz drugi. Było to czternaste trafienie Lewandowskiego w tym sezonie, dzięki któremu ustalił wynik spotkania na 2:1.
Robert Lewandowski w klasyfikacji strzelców Bundesligi zajmuje obecnie drugie miejsce. Na pozycji lidera znajduje się Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund, do którego Polak traci już tylko dwa gole.
SC Freiburg – Bayern Monachium 1:2 (1:1)
1:0 – Janik Haberer (4′)
1:1 – Robert Lewandowski (35′)
1:2 – Robert Lewandowski (90+2′)
Czytaj także: Tym razem Piotr Żyła przeszedł samego siebie. Mistrz lakonicznych odpowiedzi? [WIDEO]