Angela Merkel podczas wizyty w Warszawie spotkała się z premier Beatą Szydło i prezydentem Andrzejem Dudą, jednak to rozmowa z Jarosławem Kaczyński elektryzowała wszystkich w największych stopniu. Jak się okazało, zainteresowała również przeciwników partii rządzącej. Pod warszawskim hotelem Bristol zgromadziła się bowiem grupka członków stowarzyszenia „Obywatele RP”.
Osoby zgromadzone pod Bristolem postanowiły przywitać Merkel nie typowo. Przeciwnicy PiS skandowali bowiem sparafrazowane nazistowskiego hasła i sloganu Trzeciej Rzeszy: „Ein Volk, ein Reich, ein Führer”, czyli „Jeden Naród, jedna Rzesza, jeden Wódz”. W ich wykonaniu brzmiało to trochę inaczej. Gdy kanclerz Niemiec wysiadała z samochodu i kierowała swoje kroki w stronę hotelowa wejścia z megafonów dało się usłyszeć okrzyk: „Ein Volk, ein Reich, ein Kaczyński? NIE!”.
Demonstranci „uzbrojeni” byli również w transparent z identycznym hasłem.
Ale Siara
„UBywatele RP” narobili wstydu pic.twitter.com/dhaPx6LUE6— Prawa strona ?? (@BekazLewactwa) 7 lutego 2017
Podczas rozmowy Kaczyński-Merkel, w której uczestniczyli również europosłowie PiS: Ryszard Legutko i Zdzisław Krasnodębski, poruszano m.in. kwestię Brexitu oraz przyszłości Unii Europejskiej po wystąpieniu z jej struktur Wielkiej Brytanii. Jarosław Kaczyński przyznał, że rozmowa przebiegła „w dobrej atmosferze”. Wydaje mi się, że ta dzisiejsza wizyta pani kanclerz przyniesie dobre rezultaty – oznajmił.
Szefowa niemieckiego rządu podczas wizyty w naszym kraju spotkała się również z premier Beatą Szydło, prezydentem Andrzejem Dudą oraz przedstawicielami opozycji: liderem PO, Grzegorzem Schetyną oraz PSL, Władysław Kosiniakiem-Kamyszem.
źródło: Twitter/Prawa Strona, wp.pl
Fot. Twitter/Prawa Strona