Schwytany przez wojska kurdyjskie bojownik Państwa Islamskiego powiedział, że ISIS pozwoliło mu zgwałcić ponad 200 kobiet. „Młody mężczyzna tego potrzebuje. To normalne” – tłumaczył swoje postępowanie.
Bojownik ISIS to 21-letni Amar Hussein. Został schwytany przez Kurdów podczas walk w okolicach irackiego Kirkuku. Z terrorystą rozmawiali dziennikarze z agencji Reutersa. Powiedział im, że dowództwo ISIS pozwalało swoim podwładnym dokonywać gwałtów na kobietach z mniejszości zamieszkujących Irak. Wśród nich były głównie Jazydki.
Opowiedział, o tym jak wraz z innymi terrorystami chodzili od domu do domu i napastowali kobiety. Młody mężczyzna tego potrzebuje. To normalne. – tłumaczył. Opisał też ogromną skalę zbrodni jakich dokonywały oddziały ISIS. Twierdzi, że od roku 2013, w którym dołączył do terrorystów, zamordował osobiście ok. 500 osób.
Zastrzeliliśmy każdego, kto miał być zastrzelony i ścięliśmy każdego, kto miał być ścięty. Siedem, osiem, dziesięć na raz. Czasem trzydzieści lub czterdzieści osób. Zabieraliśmy ich na pustynię i zabijaliśmy. – opisywał.
Kurdowie wyjaśniają, że słów 21-letniego terrorysty nie można w pełni potwierdzić. Jak tłumaczą, mają dowody na to, że Hussein rzeczywiście jest odpowiedzialny za zbrodnie, ale nie wiedzą czy podawane przez niego tak wysokie liczby są faktycznie wiarygodne.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: youtube.com