Janda wyznaje, że jest „fanką” posłanek z Nowoczesnej. Chce tworzyć kobiecy „front i rząd”

Krystyna Janda zasłynęła ostatnio nie tylko swoimi rolami aktorskim, ale również mocnymi komentarzami na temat bieżącej sytuacji politycznej. Oczywiście ton jej wypowiedzi jest głęboko antyrządowy. Złośliwi twierdzą, że znanej aktorce tak naprawdę chodzi o pieniądze z dotacji na jej teatr, których skąpi jej PiS. Tym razem Janda postanowiła wskazać swoje idolki polityczne.

Aktorka udostępniła na swoim profilu na Facebooku wpis z jednego z lokalnych kont Nowoczesnej. Administrator profilu cytował artykuł z portalu natemat.pl o kobietach w polskiej polityce, w którym autorka pod niebiosa wychwalała posłanki Nowoczesnej kontrastując je z paniami z PiS. Tym ostatnim wytykała oczywiście różne przywary, a te pierwsze przedstawiała w samych superlatywach.

Na profilu Nowoczesnej pojawił się obszerny cytat z tego artykułu poświęcony właśnie posłankom partii Ryszarda Petru. Posłanki wymienione w artykule zostały wyraźnie podkreślone i oznaczone we wpisie. Każda partia chwali swoich polityków, więc nie byłoby w tym niczego zaskakującego, gdyby nie reakcja Krystyny Jandy.

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

Znana aktorka udostępniła wpis z konta Nowoczesnej i stwierdziła, że jest „fanką” wszystkich wymienionych pań. Dobrałabym do tego „znakomitego towarzystwa” kilkanaście Pań z innych ugrupowań politycznych i stworzyła front i rząd mający za zadanie „posprzątanie po katastrofie”. – dodała Janda. Ponad partiami, podziałami, uprzedzeniami. Kobiecy Trzeźwo-rozsądkowy Komitet Ocalenia Narodowego. – napisała. Nie wiadomo do końca, co znana aktorka miała rzeczywiście na myśli.

Źródło: Facebook.com/Janda
Fot.: Wikimedia/JaFryta