Polscy skoczkowie zajęli 3. miejsce podczas konkursu drużynowego w Planicy. Zawody wygrali Norwegowie, tuż przed reprezentacją Niemiec. Polacy dokonali historycznego wyczynu, a mianowicie w każdym z sześciu konkursów znajdowali się na podium w zawodach drużynowych. Jest to pierwszy taki przypadek od sezonu 2011/2012.
Konkurs drużynowy nie rozpoczął się pomyślnie dla Polaków. Piotr Żyła poleciał na odległość 220 metrów, a skaczący w drugiej turze Dawid Kubacki uzyskał zaledwie 201 m. Polacy zajmowali dopiero piąte miejsce. Na pozycji lidera znajdowali się Norwegowie po fantastycznych lotach Johannsona (246 m) i Forfanga (236), tuż przed Słowenią i Austrią. Wspaniały lot zademonstrował Maciej Kot. Polak miał bardzo dobre warunki atmosferyczne, co wykorzystał w znakomity sposób, lecąc na 240 metr. Najdalszą próbą trzeciej grupy był skok Karla Geigera na 243,5 m. W ostatniej turze pierwszej połowy Kamil Stoch wygrał pojedynek ze Stefanem Kraftem, dzięki czemu nasza reprezentacja wyprzedziła Austrię i awansowała na czwartą lokatę. Dwukrotny Mistrz Olimpijski z Soczi poleciał na 227,5 metra, zaś Kraft wylądował siedem metrów bliżej.
Najlepszym zawodnikiem w pierwszej turze był ponownie Robert Johannson. 246,5 metra dało Norwegom prowadzenie w konkursie, które stracili w końcówce pierwszej serii. Piotr Żyła zaprezentował się znów bardzo przyzwoicie. Rekordzista Polski w długości skoku uzyskał aż 233,5 m. Wygrał on korespondencyjny pojedynek z Michaelem Hayeboeckiem (232,5 m), dzięki czemu nasi skoczkowie powiększyli przewagę nad Austrią oraz awansowali na trzecią lokatę, tuż przed reprezentację Słowenii. Dawid Kubacki niestety potwierdził, że jest najsłabszym punktem polskiej drużyny w sobotnim konkursie. Po skoku na 209 metr Polacy znów zostali wyprzedzeni przez Austrię (220 metrów M. Fettnera). Biało-Czerwoni do podium tracili zaledwie siedem punktów. Fantastyczną formę potwierdził Maciej Kot. Lot na 241 metrów przywrócił naszą reprezentację na podium. Polacy przed ostatnią serią mieli aż 17,9 punktu przewagi nad czwartą Austrią. W finałowej potyczce Stefan Kraft pofrunął na 251 metr, lecz Kamil Stoch zmobilizował się i poprawił wyczyn Austriaka o pół metra. Taki rezultat sprawił, że Polacy utrzymali trzecią lokatę. Wygrali Norwegowie, tuż przed Niemcami i właśnie Polakami.
Czytaj także: PŚ w Klingenthal: Daniel-Andre Tande triumfatorem inauguracyjnego konkursu. Polacy daleko
Wyniki konkursu:
Miejsce | Drużyna | Łączna nota |
1. | Norwegia | 1551,6 |
2. | Niemcy | 1502,6 |
3. | Polska | 1493,8 |
4. | Austria | 1471,4 |
5. | Słowenia | 1442,7 |
6. | Japonia | 1327,7 |
7. | USA | 1229,9 |
8. | Czechy | 1170,5 |
9. | Włochy | 591,2 |
10. | Szwajcaria | 580,9 |
Niewiarygodny lot Stocha:
PETARDA!!! REKORD SKOCZNI i KOSMICZNY WYNIK KAMILA STOCHA! #Planica2017 pic.twitter.com/KpUnMvKhUO
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) March 25, 2017