Stanisław Tyszka zamieścił na Facebooku wpis, w którym informuje o interwencji podjętej w sprawie chorych dzieci z oddziału onkologii w bydgoskim szpitalu. Chodzi o darowiznę w postaci telewizorów przekazaną szpitalowi przez Stowarzyszenie „Nowe Różowe Okulary”. Według informacji, które pojawiają się w mediach, szpital nie skorzystał z darowizny zgodnie z celem jej przekazania.
Jak informują Fakty TVN, szesnaście nowych telewizorów, które prawie rok temu w ramach darowizny trafiły do Szpitala Uniwersyteckiego im. A. Jurasza w Bydgoszczy, wylądowało w magazynie. Sprzęt był prezentem dla małych pacjentów kliniki pediatrii, hematologii i onkologii dziecięcej od Stowarzyszenia „Nowe Różowe Okulary”, które w ubiegłym roku w ramach akcji „Uderz w raka, daj piątaka” zebrało 11 tys. zł. na pomoc małym pacjentom. Darczyńcy chcieli, by dzieci oglądały programy za darmo. Niedawno nowe telewizory zastąpiły odbiorniki ze specjalnymi automatami, w których trzeba wykupić dostęp do telewizji.
Dzieciaki z oddziału onkologii w szpitalu w Bydgoszczy dostały od stowarzyszenia kilkanaście nowych telewizorów. Szpital odstawił telewizory do magazynu i w ich miejsce… zainstalował maszyny do odpłatnego oglądania TV. Pewnie już słyszeliście o tym draństwie – napisał Tyszka.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Złożyłem w tej sprawie Pilną Interwencję Poselską. Od Dyrektora Szpitala nr 1 w Bydgoszczy domagam się: pisemnych wyjaśnień, instalacji telewizorów na oddziale onkologii dziecięcej zgodnie z celem darowizny, wyjaśnienia jakimi zasadami kieruje się Szpital w Bydgoszczy i czy wśród tych zasad uwzględnia dobro Pacjentów. Dyrektor Szpitala ma 14 dni na rozpatrzenie tej sprawy, będę Was informował o dalszym ciągu – deklaruje wicemarszałek Sejmu.
Źródło: Facebook.com/stanislawtyszka, tvn24.pl
Fot.