Prokuratura Krajowa wystosowała komunikat, w którym informuje o najnowszych ustalenia w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej.
Prokuratura Krajowa informuje:
Dziś (3 kwietnia 2017 roku) w Prokuraturze Krajowej odbyła się konferencja o stanie śledztwa dotyczącego przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 roku w pobliżu lotniska wojskowego w Smoleńsku.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Nowe ustalenia w śledztwie
Jednym z ważniejszych elementów śledztwa w sprawie tragedii smoleńskiej, które Zespół Śledczy Nr 1 Prokuratury Krajowej przejął 4 kwietnia 2016 roku od zlikwidowanej Wojskowej Prokuratury Okręgowej, są obecnie kompleksowe sądowo-lekarskie badania ciał ofiar katastrofy. Celem jest zbieranie dowodów, a także jednoznaczne ustalenie tożsamości wszystkich ciał i ich fragmentów znajdujących się w ekshumowanych grobach. Wyniki badań dadzą rodzinom ofiar pewność, że pochowali rzeczywiście swoich bliskich.
– Sukcesem Zespołu Śledczego jest umiędzynarodowienie śledztwa poprzez zaangażowanie do badań renomowanych zagranicznych instytutów i światowej klasy specjalistów o niekwestionowanym autorytecie. Współpraca z nimi gwarantuje fachowość i niezależność ustaleń – mówił Zastępca Prokuratora Generalnego Marek Pasionek.
– Zebrane na obecnym etapie postępowania dowody dały podstawy do wydania, wobec trzech obywateli Federacji Rosyjskiej, zarzutów o umyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu powietrznym oraz pomocnictwa do tego czynu – dodał prokurator Marek Pasionek.
Trwa jednocześnie zbieranie dodatkowych analiz i ekspertyz biegłych. Rekonstrukcji przebiegu tragedii i określeniu jej przyczyn ma służyć stworzenie wirtualnej mapy miejsca katastrofy, a także skatalogowanie wszystkich zachowanych fragmentów rozbitego samolotu Tu-154M.
Poza głównym postępowaniem w sprawie katastrofy smoleńskiej Zespół Śledczy Nr 1 prowadzi jeszcze siedem postepowań dotyczących zdarzeń nie związanych ściśle z samą katastrofą.
– Obejmują one m.in. takie kwestie, jak niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, nadużycie zaufania w stosunkach z zagranicą przez funkcjonariuszy publicznych, nieprawidłowości w prowadzeniu przez byłą Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie postępowania dotyczącego katastrofy pod Smoleńskiem, czy fałszerstwo dokumentów oraz poświadczenie nieprawdy w dokumentach – mówił prokurator Krzysztof Schwartz – Zastępca Naczelnika Zespołu Śledczego Nr I.
Postępowania te są prowadzone w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek. Żadne nie zostało zakończone.
Kompleksowe badania ciał ofiar
Od listopada 2016 roku prokuratorzy Zespołu Śledczego Nr 1 przeprowadzili 17 ekshumacji i sekcji ciał ofiar katastrofy. W przypadku dwóch osób stwierdzono, że doszło do zamiany ciał. W przypadku pięciu sekcji ujawniono, że w trumnach znajdowały się fragmenty ciał innych osób. Wszystkie te fragmenty są poddawane badaniom genetycznym w celu ustalenia tożsamości ofiar. Zostaną następnie przekazane rodzinom.
– Wszystkie te czynności przeprowadzamy z jak największym poszanowaniem dla ofiar katastrofy samolotu Tu-154M oraz ich rodzin – mówił prokurator Marek Kuczyński – Naczelnik Zespołu Śledczego Nr I.
Dokonane dotychczas ustalenia potwierdzają zasadność decyzji o podjęciu czynności ekshumacyjnych, do których obliguje prokuraturę art. 209 par. 1 kodeksu postępowania karnego, w myśl którego oględzin oraz otwarcia zwłok należy dokonać, jeżeli zachodzi podejrzenie, że śmierć jest wynikiem przestępstwa. Przeprowadzenia oględzin i sekcji zwłok w Polsce zaniechano bezpośrednio po sprowadzeniu ciał ofiar z Moskwy i ze Smoleńska.
– Czynności ekshumacyjne będą kontynuowane zgodnie z planem. Do końca tego roku prokuratura planuje przeprowadzić badania w sumie 46 ciał ofiar, a kolejnych 26 ciał – do czerwca przyszłego roku – wyjaśnił prokurator Marek Kuczyński.
Zaangażowanie renomowanych ekspertów i laboratoriów
Gwarancją profesjonalizmu działań jest powołanie międzynarodowego zespołu biegłych z zakresu medycyny sądowej, którzy biorą udział w badaniach sekcyjnych ciał ofiar. Są to osoby o niekwestionowanych dokonaniach i autorytecie, jak szefowa Instytutu Medycyny Prawnej w Genewie prof. Silke Grabherr, która przeprowadzała sekcję zwłok przywódcy Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata.
– Zapowiadałem potrzebę umiędzynarodowienia śledztwa dotyczącego przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 roku w pobliżu lotniska wojskowego w Smoleńsku i dzięki ogromnemu wysiłkowi i nakładowi pracy prokuratorów to dzieje się obecnie – podkreślał prokurator Marek Pasionek.
Czynności podejmowane przez międzynarodowy zespół biegłych obejmują badania obrazowe ciał ofiar przy użyciu tomografii komputerowej, badania fizykochemiczne, toksykologiczne, histologiczne i genetyczne.
– Zespół śledczy nawiązał współpracę z renomowanymi instytutami badawczymi z Wielkiej Brytanii, Włoch, Irlandii i Hiszpanii, aby zapewnić pełną fachowość i rzetelność badań fizykochemicznych – wyliczał Zastępca Prokuratora Generalnego.
Mają one rozstrzygnąć, czy na wraku rozbitego samolotu i ciałach ofiar występują ślady materiałów wybuchowych.
Zagraniczne instytuty, z którymi prokuratura nawiązała współpracę to:
– Laboratorium Badań Materiałów Wybuchowych dla Celów Sądowych w Laboratorium Naukowo-Technicznym Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii. Zajmowało się badaniem szczątków wysadzonego przez terrorystów samolotu, który rozbił się w 1988 roku nad Lockerbie w Szkocji. Brało również udział w wyjaśnianiu okoliczności zamachu na indonezyjskiej wyspie Bali w 2002 roku, w którym zginęła m.in. polska dziennikarka oraz w londyńskim autobusie i metrze w 2005 roku.
– Włoskie Laboratorium Kryminalistyczne Korpusu Karabinierów. Dokonuje ekspertyz m.in. w przypadkach przestępczości mafijnej.
– Instytut Nauk Sądowych Irlandii Północnej. Zajmowało się badaniami m.in. w przypadku zamachów dokonywanych przez Irlandzką Armię Republikańską.
– Laboratorium Kryminalistyczne Policji Naukowej Hiszpanii. Prowadziło badania po zamachach Al-Kaidy na pociągi w Madrycie w 2004 roku i wyjaśniało liczne ataki organizacji terrorystycznej ETA.
Zarzuty wobec podejrzanych
Zebrane w toku postępowania dowody dały podstawy do wydania zarzutów sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym i pomocnictwa w tym czynie wobec dwóch rosyjskich kontrolerów lotu, którzy sprowadzali na ziemię polski samolot Tu-154M, a także wobec nadzorującej ich osoby. Jak wynika z ustaleń śledztwa obecni w wieży kontroli lotów w Smoleńsku wprowadzali w błąd załogę samolotu już od momentu, gdy Tu-154M znalazł się w odległości 8 km od lotniska. Przekazywali pilotom fałszywe informacje o prawidłowej ścieżce i kursie samolotu, mimo że tracili jego obraz na monitorach radarów i nie znali jego właściwego położenia. Wbrew przepisom nie zdecydowali o zamknięciu lotniska.
– Prokuratura wystąpiła do Federacji Rosyjskiej o przedstawienie podejrzanym zarzutów, przesłuchanie ich w ramach pomocy prawnej i udział w tych czynnościach polskich prokuratorów. Aktualnie czekamy na odpowiedź strony rosyjskiej – mówił prokurator Marek Kuczyński.
Wobec zebranych dowodów prokuraturę obliguje do tego obowiązek wynikający z art. 313 par. 1 kodeksu postępowania karnego, bez względu na skuteczność wniosków kierowanych do Federacji Rosyjskiej. W większości przypadków spotykają się one z odmową.
Czytaj także: Prokuratura oskarża Rosjan o umyślne spowodowanie katastrofy w Smoleńsku
Zbieranie materiału dowodowego
W ramach śledztwa prokuratorzy planują opisanie i skatalogowanie wszystkich zachowanych fragmentów rozbitego samolotu Tu-154M, których liczba jest szacowana na kilkanaście tysięcy. Dokumentacyjne prace ma podjąć ekipa specjalistów, która dokona oględzin wraku samolotu w Smoleńsku, gdy uzyska na to zgodę strony rosyjskiej. Zewidencjonowanie części wraku, jak również planowane stworzenie wirtualnej mapy miejsca katastrofy, ma pomóc w odtworzeniu jej przebiegu, dokładnym określeniu zniszczeń i ustaleniu przyczyn tragedii.
Prokuratura prowadzi jednocześnie szereg czynności niezależnych od woli współpracy ze strony rosyjskiej. W ich ramach śledczy dokonali oględzin w Mińsku Mazowieckim samolotu Tu-154 – identycznego, jak ten, który rozbił się w Smoleńsku. Przesłuchali też dodatkowych świadków, zlecili ekspertyzy biegłym i analizują zdobywane od różnych instytucji dokumenty. Akta sprawy liczą obecnie ponad 1000 tomów.
Prokuratorzy obecni na konferencji prasowej wskazali, że końcowym zamierzeniem Zespołu Śledczego Nr 1 Prokuratury Krajowej będzie uzyskanie kompleksowej opinii międzynarodowego zespołu biegłych. Pozwoli ona na pełne i rzetelne zrekonstruowanie przyczyn katastrofy samolotu Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 roku w pobliżu lotniska wojskowego w Smoleńsku.
źródło: PAP, PK
Fot. PAP/Jacek Turczyk