• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Andrzej Duda na granicy zwrócił się do mundurowych: „Chcę przeprosić”

    Andrzej Duda na granicy zwrócił się do mundurowych: „Chcę przeprosić”

    Tatry: mężczyzna tak wchodził na górę. Turyści aż go nagrali [WIDEO]

    Tatry: mężczyzna tak wchodził na górę. Turyści aż go nagrali [WIDEO]

    w niedzielę

    Pogrzeb zamordowanych w Starej Wsi. Ksiądz mówił ze ściśniętym gardłem

    hołownia i kosiniak

    Władysław Kosiniak-Kamysz komentuje nocne spotkanie Hołowni z politykami PiS

    fot. X/Sejm RP

    Tusk zabrał głos po nocnym spotkaniu Hołowni z politykami PiS

    18-latek zapatrzył się w telefon. Dachował

    18-latek zapatrzył się w telefon. Dachował

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Andrzej Duda na granicy zwrócił się do mundurowych: „Chcę przeprosić”

    Andrzej Duda na granicy zwrócił się do mundurowych: „Chcę przeprosić”

    Tatry: mężczyzna tak wchodził na górę. Turyści aż go nagrali [WIDEO]

    Tatry: mężczyzna tak wchodził na górę. Turyści aż go nagrali [WIDEO]

    w niedzielę

    Pogrzeb zamordowanych w Starej Wsi. Ksiądz mówił ze ściśniętym gardłem

    hołownia i kosiniak

    Władysław Kosiniak-Kamysz komentuje nocne spotkanie Hołowni z politykami PiS

    fot. X/Sejm RP

    Tusk zabrał głos po nocnym spotkaniu Hołowni z politykami PiS

    18-latek zapatrzył się w telefon. Dachował

    18-latek zapatrzył się w telefon. Dachował

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Wiadomości

On również przyszedł przywitać Tuska. „Nasz stary znajomy, obrońca krzyża”

22 stycznia 2019
Kategorie: Wiadomości, Wiadomości z Polski
On również przyszedł przywitać Tuska. „Nasz stary znajomy, obrońca krzyża”
UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

Ach! Co tam się wczoraj działo. I na Dworcu Centralnym i przed Prokuraturą zgromadziły się bowiem rzesze zwolenników Donalda Tuska, który przybył do kraju, aby w charakterze świadka zeznawać ws. współpracy polskich służb z rosyjską FSB. Szefa Rady Europejskiej witali również starzy znajomi. Wśród nich Andrzej Hadacz, bardziej znany jako „prowokator spod krzyża”.

Przed budynkiem Prokuratury, w którym zeznawał Tusk, zgromadzili się jego zwolennicy. W znacznej mierze byli to po prostu przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji, z Mateuszem Kijowskim na czele, oraz sympatycy oraz członkowie Platformy Obywatelskiej. Wśród demonstrantów nie zabrakło znanych twarzy. Marcin Makowski, dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy”, dostrzegł w tłumie… Andrzeja Hadacza, znanego „prowokatora spod krzyża”.

przechwytywanie

Czytaj także: Hadacz próbuje grać na emocjach i płacze na antenie TVP [WIDEO]

Hadacz, podobnie jak pozostali sympatycy Tuska, wiernie czekał aż szef Rady Europejskiej opuści budynek Prokuratury.

Andrzej Hadacz to niezwykle kontrowersyjna postać. Mężczyzna do świadomości przeciętnego Polaka przebił się głównie w pierwszych dniach po katastrofie smoleńskiej, gdy wraz z grupą osób manifestował pod Pałacem Prezydenckim. Kreował się wówczas na obrońcę postawionego tam krzyża. Po czasie okazało się jednak, że Hadacz był po prostu wynajętym prowokatorem.

Kilka lat później mężczyzna pojawiał się m.in. na Paradzie Równości, gdzie fotografował się z przedstawicielami polskiej lewicy oraz, podczas kampanii prezydenckiej w 2015 roku, w otoczeniu Bronisława Komorowskiego.

W ostatnich dniach lutego tego roku, użytkownik Twittera o nicku „John Bingham”, poinformował, że Hadacz był tajnym współpracownikiem SB. Najbardziej znany prowokator spod krzyża urodził się jako Andrzej Dobosz. W 1988 został zarejestrowany jako TW SB. Potem zmienił nazwisko – napisał.

Później o sprawie informował również portal wPolityce.pl. Jak wynika z informacji, do których dotarli dziennikarze portalu wPolityce.pl mężczyzna nazywał się wówczas Andrzej Dobosz i był zatrudniony w Kopalni Węgla Kamiennego w Jastrzębiu Zdroju. Współpracę ze swoim agentem SB zakończył w 1988 r. – z powodu popełnienia przestępstwa – pisaliśmy na łamach naszego portalu.

Sam zainteresowany dementował te pogłoski. To są skandaliczne informacje, które ktoś gdzieś powiela, być może w Internecie. Nic takiego nie miało miejsca. (…) Przestępstwo? Żadne przestępstwo nie miało miejsca! – mówił w rozmowie z TVP. Na antenie tej stacji Hadacz nie był w stanie powstrzymać emocji i niemal się rozpłakał. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Twitter/Marcin Makowski

Tagi hadaczprokuraturatusktwzeznania
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine