Znana dziennikarka i podróżniczka Martyna Wojciechowska poinformowała, że wraz ze swoją ekipą została zatrzymana przez wywiad wojskowy. Do zdarzenia doszło na terytorium Pakistanu. Wojciechowska opisała całe zdarzenie na swoim profilu na popularnym portalu społecznościowym.
Wojciechowska wyruszyła w podróż do Pakistanu, gdzie przygotowywała materiały do kolejnego odcinka jej programu „Kobieta na krańcu świata”. Początkowo wszystko przebiegało bez przeszkód, ale później, jak sama napisała na Facebooku, „zaczęły się problemy”.
W północno-zachodniej części Pakistanu, niedaleko granicy z Afganistanem gdzie realizowaliśmy kolejny odcinek programu Kobieta na krańcu świata zostaliśmy zatrzymani przez wywiad wojskowy (Inter-Services Intelligence). – napisała na Facebooku.
Czytaj także: Londyn był dla nas wojenną Mekką...[część druga]
Wojciechowska dodała, że jej ekipie siłą odebrano cały sprzęt, który służył do pracy. Następnie przez kilka dni przebywała w areszcie domowym pod czujnym okiem policji i wojska. W końcu, po niemal dobie podróży przez góry po eskortą dotarliśmy do Islamabadu. Kamer nadal nie odzyskaliśmy, ale trzymajcie proszę kciuki za szczęśliwy powrót do domu całej naszej ekipy. – zwróciła się do swoich fanów.
Pod wpisem Wojciechowskiej zaroiło się od komentarzy innych użytkowników portalu społecznościowego. Wielu wyrażało wsparcie i podtrzymywało na duchu podróżniczkę, ale nie zabrakło też głosów krytyki. Niektórzy zarzucali Wojciechowskiej nadmierne ryzyko przy wyborze takiego miejsca podróży.
Źródło; Fot.: Facebook.com/Wojciechowska