Cejrowski chwali deubekizacje, ale ostro krytykuje 500+ i prawo aborcyjne. „Nie można ludziom dawać pieniędzy za nic”

Wojciech Cejrowski był gościem podczas Warszawskich Targów Książki. W wywiadzie dla „Dziennika Bałtyckiego” po raz kolejny skrytykował program 500+, który, według niego, jest pomysłem socjalistycznym. 

Wojciech Cejrowski już nie po raz pierwszy wypowiedział się ostro na temat sztandarowego programu rządu Prawa i Sprawiedliwości, jakim jest 500+. Jego zdaniem za pracę powinno się płacić, natomiast dawanie pieniędzy za darmo jest socjalizmem. – Nie można ludziom dawać pieniędzy za nic. Nie dla 500+. Za pracę się płaci. Zróbcie prace społeczne, zróbcie projekt budowania autostrad, odśnieżania trawnika, czegokolwiek i płaćcie ludziom za pracę, a nie za to, że urodziło się dziecko – powiedział.

To nie jedyne, co w rządzie PiS skrytykował podróżnik. Bardzo ostro odniósł się również do prawa aborcyjnego, które nie zostało zmienione. Zdaniem Cejrowskiego, obecna władza ma na rękach krew dzieci zabitych za ich kadencji. – PiS radykalnie powinien dostać bęcki, bo jeżeli się chodziło do Radia Maryja po głosy wyborcze, to należy zakazać aborcji. A PiS pogrywa sobie z Kościołem i z nauczaniem Kościoła, prosi mnie o głos, chodząc do Radia Maryja i co? I krew tych wszystkich dzieci wyskrobanych od chwili, kiedy PiS objął władzę w parlamencie, każda aborcja od tego momentu, to jest krew na ich PiS-owskie sumienia – stwierdził.

Czytaj także: Mentzen dla wMeritum.pl: Ludzie większą wagę przykładają do spraw światopoglądowych, a mniejszą do gospodarczych

Jednocześnie Wojciech Cejrowski powiedział, że oprócz tego, że władza Prawa i Sprawiedliwości jest socjalistyczna, to jest również antykomunistyczna. – To jest zmiana socjalistyczna, więc ona nie jest bliska mojemu sercu. A jednocześnie jest jakoś antykomunistyczna, więc jest bliska mojemu sercu. W cudzysłowie, kocham w PiS-ie to, że przynajmniej deklarują, że trzeba ubekom odebrać emerytury, bo oni nie płacili ZUS i nie pracowali na rzecz państwa polskiego. Więc nawet jeśli płacili jakieś podatki, to pracowali dla Moskwy, dla KGB. I nie należy im się od Polaków emerytura, niech im Putin wypłaca. Za to, nawet za tę suchą deklarację nie popartą czynem, mogę kochać PiS – mówił podróżnik.

Czytaj także: Oni również nie zaśpiewają w Opolu! Dwaj wokaliści rezygnują z występu na festiwalu

Źr.: Dziennik Bałtycki
Fot.: Youtube/Telewizja Republika