Decyzja Maryli Rodowicz o rezygnacji z występu na festiwalu w Opolu była bardzo głośna. W ślad za nią idzie wiele postaci polskiej sceny muzycznej. Tymczasem Jurek Owsiak zaprosił Marylę Rodowicz do występu podczas Przystanku Woodstock.
„Zapraszamy Marylo na Woodstock” – tymi słowami Jerzy Owsiak zaczął post na Facebooku, w którym zachęca piosenkarkę, by wystąpiła na popularnym festiwalu. – Na początku sierpnia organizujemy po raz 23 Najpiękniejszy Festiwal Świata – Przystanek Woodstock. Jest już dopięty prawie na ostatni guzik, na każdej ze scen mamy dogadanych artystów. Ale gdybyś zechciała przyjąć nasze zaproszenie, to jest takie miejsce, gdzie woodstockowe koncerty nabierają wyjątkowego, powtarzam, wyjątkowego smaku – to scena Akademii Sztuk Przepięknych – napisał.
– Droga Marylo – tam w każdej chwili, jeśli tylko będziesz chciała – możesz wraz z całą swoją ekipą, również z zaproszonymi gośćmi, wystąpić, a my to wszystko zarejestrujemy. I może to będzie inny niż wszystkie, ale za to jedyny taki Twój koncert na świecie! Kłaniamy się Tobie nisko, pozdrawiamy serdecznie, życzymy wytrwałości w Twoich sprawach osobistych – pisał organizator Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Czytaj także: Artur Orzech miał poprowadzić koncert Premier w Opolu. Rezygnuje z powodu zespołu Dr Misio!
Jurek Owsiak zwrócił się także do prezesa Telewizji Polskiej, Jacka Kurskiego. – Panie Prezesie Kurski – daj Pan nam spokój!!! Przed chwilą pisałem o wymazanym serduszku, a dosłownie chwilę później słyszę, że kolejny artysta, w tym przypadku ten, od którego wszystko się zaczęło, czyli Maryla Rodowicz, rezygnuje z Festiwalu w Opolu. W międzyczasie zrezygnował Audiofeels – fantastycznie zagrali na Przystanku Woodstock, a po drodze wycofany został Dr Misio – co za koncert na Woodstocku! A podejrzewam, że te wieści dopiero się rozpoczęły. Można powiedzieć krótko – nic Opola nie zabiło, nawet disco polo, a zrobił to Pan. Szkoda – czytamy.