Wczorajsze posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży zorganizowane z okazji Dnia Dziecka wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych. Wszystko ze względu na niekiedy kontrowersyjne wypowiedzi młodych posłów. Głos w całej sprawie zabrał m.in. Dariusz Szczotkowski, wieloletni uczestnik programu „Młodzież kontra”, w którym przedstawiciele partyjnych młodzieżówek zadawali pytania czołowym politykom.
Szczotkowski, który w przeszłości reprezentował młodzieżówkę Sojusz Lewicy Demokratycznej, a w pamięci widzów zapisał się przede wszystkim kultowymi wymianami zdań z Januszem Korwin-Mikkem (słynna wypowiedź o rurkowcach żyjących na dnie Rowu Mariańskiego).
Szczotkowski, który na przestrzeni kilku lat zmienił swoje poglądy (dziś zdecydowanie bliżej jest mu do wyśmiewanego wówczas Janusza Korwin-Mikkego niż polityków lewicy, występował nawet na Forum Wolnościowym w Sejmie), przyznał, że jest przerażony sposobem wypowiadania się młodych posłów. Oglądałem cześć wypowiedzi z Sejmu Dzieci i Młodzieży i powiem Wam szczerze, że jestem przerażony. Nie chodzi mi o same poglądy tych posłów i posłanek, a o sposób ich wypowiadania. Świadomość internetu spowodowała taki pęd do tego by YouTube zauważył, by na Facebooku było jak najwięcej udostępnień, że chyba spowodowała zapomnienie o najważniejszych zasadach debaty – napisał.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Młody działacz skomentował m.in. wystąpienie nastolatki, która ostro uderzyła w braci Kaczyńskich oraz ich matkę (krytykowała nazwanie ulicy jej imieniem, więcej TUTAJ), a także młodego mężczyzny, który stoją na mównicy porwał flagę Unii Europejskiej. Posługiwanie się postacią matki prezesa Kaczyńskiego było podłe. To nie Jadwiga Kaczyńska pchała się na tabliczkę przy ulicy, a umieścili ją tam nadgorliwi radni. Targanie flagi UE i porównywanie tej – mimo wszystko ułomnej instytucji – do ZSRR świadczy o braku pewnej percepcji – ocenił.
W czasie tego Sejmu padło wiele ciężkich, agresywnych i w zasadzie niepotrzebnych słów. Warto pamiętać, że jedna z podstaw etyki chrześcijańskiej, na którą powoływania się cześć posłów jest szacunek dla człowieka. Bezwzględny szacunek. Wzgardzać można poglądami, gdy są niemoralne i niebezpieczne, nawet należy, jednak do człowieka należy mieć szacunek. A tego młodym zabrakło – dodał w dalszej części.
źródło: Facebook/Dariusz Szczotkowski
Fot. YouTube/InbaTV