Triumf Legii Warszawa w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy stał się faktem. „Wojskowi” zremisowali wprawdzie z Lechią Gdańsk 0-0, jednak dzięki korzystnemu wynikowi w Białymstoku (Jaga zremisowała z Lechem 2-2) sięgnęli po tytuł mistrza Polski. Po końcowym gwizdku i ogłoszeniu rezultatu, który padł na Podlasiu, na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej zapanowała euforia. Niestety, fani byli również świadkami karygodnych scen.
Dziś w sieci, oprócz nagrań ze Starówki, gdzie piłkarze świętowali wraz z kibicami, popularność zdobywa krótki film zarejestrowany na stadionie. Widzimy na nim, jak na środku boiska jeden z kibiców najpierw skacze drugiemu, leżącemu już na ziemi, na plecy, a następnie wymierza mu potężnego kopniaka w twarz.
Kibice Legii biją kibiców Legii
Czyżby to byli ultrasi Legi „wynajęci”przez klub do pilnowania porządku? Kibice bijący kibiców? Patologia! pic.twitter.com/6VWTcyw2K6Czytaj także: Jest pierwszy komentarz władz Legii do pobicia po meczu z Lechią. Sprawę bada też policja
— Prawa strona ?? (@PrawyPopulista) 5 czerwca 2017
Scena zarejestrowana przez jednego z kibiców, była dla wielu fanów niezrozumiała. No bo jak to? Sympatyk Legii kopie drugiego sympatyka w twarz? Postanowiliśmy poszperać w sieci: na Twitterze, grupach kibicowskich i dowiedzieć się, dlaczego doszło do tak karygodnego zdarzenia.
Według internautów sytuacja przedstawiała się następująco: wśród fanów Legii, jeszcze przed rozpoczęciem meczu, ogłoszony został komunikat, by nie wbiegać na murawę po zakończeniu spotkania. Ów kibic, który później został brutalnie pobity, w przypływie emocji najprawdopodobniej złamał wcześniejsze ustalenia. Mężczyzna w czarnej koszulce, który gonił go po murawie miał zapewne za zadanie zwrócić mu uwagę i zabrać go z płyty boiska, jednak… no właśnie, coś chyba poszło nie tak.
Ta wersja w pewnym stopniu gryzie się jednak z tym, co obserwujemy na innym nagraniu, które niestety zostało już usunięte z serwisu YouTube. Wyraźnie widać na nim było, że na płytę boiska wbiega znacznie większa grupa kibiców. Obrywa zaś tylko jeden.
Wspomniany film (ten usunięty) opublikował na swoim łamach portal Weszlo.com, który tak relacjonował całe zajście. W całym tym zamęcie (po końcowym gwizdu sędziego i oczekiwaniu na wynik z Białegostoku – przyp. red.) na boisku oprócz zawodników i sztabu szkoleniowego pojawiła się też grupka ludzi, których raczej specjalnie nikt tam nie zapraszał. Panowie ubrani na sportowo kręcili się nie niepokojeni w tłumie i w zasadzie ciężko powiedzieć co wśród nich zaszło, ale jeden z kibiców nagrał taki o to filmik (…) Czy ktoś jest nam w stanie wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi? – czytamy.
źródło: Twitter, Weszlo.com, wMeritum.pl
Fot. YouTube