Mimo gróźb zastosowania sankcji wobec Polski ze strony Komisji Europejskiej, PiS przegłosował swoją ustawę o Sądzie Najwyższym w Sejmie. Do sprawy ewentualnych konsekwencji ze strony UE wobec Polski odniósł się przedstawiciel Węgier. Péter Szijjártó poinformował, że Węgry są przeciwne jakimkolwiek sankcjom.
Zgodnie z wynikami głosowania w Sejmie, posłowie głosami PiS przyjęli reformę sądownictwa, kolejnym etapem jest Senat, ale w nim wynik jest raczej przesądzony. Mimo tego opozycja i przeciwnicy reformy protestują, wczoraj uzyskali wsparcie z Brukseli.
Poważnymi konsekwencjami za uchwalenie ustawy o SN zagroził wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Polityk nie ma wątpliwości, że ustawa, którą wprowadza właśnie PiS oznacza poważne zagrożenie dla państwa prawa. Wobec tego przypomniał o możliwości zastosowania wobec Polski sankcji z art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej.
Czytaj także: Komisja Europejska zapowiada interwencję w Polsce! \"W przyszłym tygodniu\
„To co dzieje się w Polsce wpływa na UE jako taką, i wszystkie państwa członkowie. Nie możemy podejmować decyzji wiążących na dzień dzisiejszy, bo ustawy nie weszły w życie, ale możemy wysłać jasne przesłanie polityczne (…) Komisja musi działać szybko i dlatego przygotuje procedurę o naruszenie prawa w Unii i zostanie ona uruchomiona w przyszłym tygodniu” – ogłosił wczoraj.
Na ten temat wypowiedział się minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó. Zapewnił, że Węgry staną po stronie Polski, a zapowiedź inicjatywy to w gruncie rzeczy wtrącanie się w sprawy wewnętrzne kraju przez Komisję Europejską. Węgierskie władze podkreślały wielokrotnie, że takie zachowania nie należą do kompetencji UE.
„Stoimy przy Polsce i wzywamy Komisję Europejską, aby nie przekraczała swoich uprawnień” – powiedział szef MSZ. Taka deklaracja poważnie komplikuje plany Komisji Europejskiej ws. Polski. Bowiem, żeby zgodnie z procedurą nałożyć na kraj członkowski UE sankcje, potrzebna jest zgoda wszystkich członków poza państwem, którego te zmiany dotyczą.
Czytaj także: Komisja Europejska zapowiada interwencję w Polsce! „W przyszłym tygodniu”