Senator PO Jan Rulewski w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” odniósł się do zachowania Lecha Wałęsy. Były opozycjonista przyznaje, że zachowanie byłego prezydenta traktuje jako przekroczenie „granicy godności”. Rulewski odniósł się także do stanowiska ws. Wałęsy jakie prezentują politycy Platformy Obywatelskiej.
Temat współpracy Lecha Wałęsy z SB od lat budzi kontrowersje. Były prezydent kategorycznie zaprzecza oskarżeniom i twardo broni swojego stanowiska. Jednak wśród byłych opozycjonistów coraz więcej pojawia się głosów krytykujących jego zachowanie.
W rozmowie z Magdaleną Rigamonti w Dzienniku Gazecie Prawnej odniósł się do tego problemu senator PO Jan Rulewski. Opozycjonista nie ukrywa, że ma krytyczny stosunek do zachowania Lecha Wałęsy. Jednak nie spodziewa się radykalnej zmiany postawy byłego prezydenta w tej sprawie. Jego zdaniem Wałęsa niewątpliwie przekroczył „granicę godności”:
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„Sprzedawanie swoich kolegów za pieniądze, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i rodzinie jeszcze da się jakoś wytłumaczyć i rozgrzeszać. Natomiast nie da się rozgrzeszać sprzedawania kolegów po to, by kupować sobie wygodne i dobre życie” – powiedział.
Według Rulewskiego fakt, że większość polityków Platformy Obywatelskiej (z której listy startował w wyborach do senatu) mówi wyłącznie pozytywnie o Lechu Wałęsie da się wyjaśnić np. poprawnością polityczną. Możliwe, że Wałęsę traktuje się jako swoistą broń w walce z rządem. PO może się powoływać na autorytet legendy Solidarności, noblisty i prezydenta.
Zachęcamy do zapoznania się z całym wywiadem, dostępnym pod adresem: Rulewski: Wałęsa okrada członków Solidarności. I za nic nie zamierza przepraszać [WYWIAD]