W weekend pojawiła się kolejna odsłona afery taśmowej. TVP Info wyemitowała nieznane wcześniej nagranie z rozmowy pomiędzy Radosławem Sikorskim, a Jackiem Krawcem. Sprawa stała się przedmiotem licznych komentarzy. Odniósł się do niej również Paweł Kukiz. Wystosował specjalny apel do TVP.
Szanowna TVP, zwracam się z prośbą o opublikowanie wszystkich będących w Waszym posiadaniu taśm nagranych u Sowy oraz o przekazanie ich Prokuraturze. – Kukiz rozpoczął swój wpis na Facebooku. Dalej były muzyk argumentuje swoje stanowisko przede wszystkim obawą, że Prawo i Sprawiedliwość będzie wykorzystywać nieopublikowane nagrania do szantażu i „gry hakami”.
PIS będący jedynym dysponentem tzw. „publicznej” telewizji, będzie używał tychże taśm jedynie do szantaży i grał hakami całą tę i kolejną kadencję, zamiast ewetualnych przekręciarzy posłać za kraty. – pisze Kukiz.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Polityk zwrócił również uwagę, że do tej pory żadna z nagranych osób nie poniosła konsekwencji. Minęły dwa lata i żadnemu z „dyskutantów” włos z głowy nie spadł. Nowak siedzi sobie na Ukrainie z podwójnym obywatelstwem wykluczającym ewentualną ekstradycję i „buduje drogi” za 100 baniek dolców, które udostępnił mu PiS. – pisze.
Kukiz przypomniał również, że zgodnie z polskim prawem, ten kto dysponuje wiedzą o możliwości popełnienia przestępstwa ma obowiązek poinformowania o tym odpowiednich organów ścigania. W przeciwnym razie podlega karze. Prawej i Sprawiedliwej. – podsumował.
Źródło: fb.com/Kukiz
Fot. Wikimedia/Silar