Robert Górski, twórca miniserialu „Ucho Prezesa”, udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”, w którym odpowiadał na pytania dotyczące internetowego hitu. Odniósł się do osoby serialowego prezydenta Adriana, który dotychczas przesiadywał głównie pod gabinetem tytułowego Prezesa.
Górski zdradził, że Adrian… zmieni swoją pozycję. Przyznaje, że wpływ na to miały prezydenckie weta Andrzeja Dudy ws. ustaw reformujących sądownictwo. Prezydent na pewno nie będzie teraz siedział na korytarzu, czekając na audiencję. Ale poczekajmy też, jak się potoczy historia Andrzeja Dudy, ponieważ weta były raptem dwa, a trzeciego zabrakło. I nie wiadomo, czy prezydent nie wróci na korytarz. Trzeba będzie trzymać rękę na pulsie – powiedział. Nie zdradził jednak, czy w nowym sezonie Adrianowi wreszcie uda się dostać na wyczekiwaną audiencję u Prezesa.
Twórca „Ucha Prezesa” dodał również, że w nowej odsłonie serialu możemy się spodziewać większej roli ministra sprawiedliwości, a także nowy, jeszcze niezdefiniowanych postaci. Próbuje się wykreować polskiego Macrona. To na pewno przyniesie dramaturgiczną odmianę – mówił Górski.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Górski przyznał również, że zdaje sobie sprawę, iż lwia część polityków partii rządzącej negatywnie ocenia jego serial. Główną reakcją jest irytacja. Jednocześnie mają poczucie, że nie mogą jej pokazać, ponieważ nie wypada krytykować satyryka, a tym bardziej zabraniać emisji programu, bo wyjdą na ludzi pozbawionych poczucia humoru bądź zamordystów, co niedobrze wpływa na wizerunek – ocenił.
Nowy sezon „Ucha Prezesa” zostanie zainicjowany już 7 września na platformie ShowMax. 11 września najnowszy odcinek pojawi się w serwisie YouTube.
źródło: Rzeczspopolita
Fot. YouTube/Ucho Prezesa