Telewizyjne show rządzi się swoimi prawami, nic więc dziwnego, że tego typu sytuacje szybko obiegają media na całym świecie. Nie inaczej było tym razem, a powodem było spięcie między jurorami w amerykańskiej edycji programu „Mam talent”.
Wszystko zaczęło się od występu artysty Demiana Adityi w amerykańskiej edycji programu „Mam talent”. Nie przypadł on za bardzo do gustu jednemu z jurorów, Simonowi Cowellowi. Negatywnie komentując występ, dopiekł przy okazji koleżance z jury, Mel B. – Myślę, że to było jak noc poślubna Mel B… – zaczął.
Już wtedy jurorka wstała i oblała Cowella napojem, który miała w kubku. Ten dokończył: – Duże oczekiwania, mało do zaoferowania – dokończył.
Żart być może zostałby inaczej odebrany gdyby nie prywatne problemy Mel B. Piosenkarka jest obecnie w trakcie rozwodu, a swojego męża oskarża o molestowanie seksualne i fizyczne oraz psychiczne znęcanie się na nią.
– Coś poszło nie tak – skomentował całą sytuację inny juror, Howie Mandel. Fragment programu można zobaczyć poniżej.