Już od dłuższego czasu pojawiają się głosy o negatywnej atmosferze we francuskiej drużynie Paris Saint-Germain. Okazje się, że sprawy zaszły na tyle daleko, że Neymar zażądał sprzedaży swojego konkurenta.
Neymar, który przeszedł do Paris Saint-Germain za rekordową kwotę, jest obecnie największą gwiazdą francuskiej drużyny. Ma pomóc w odbudowie wielkości PSG, które zmagało się z wieloma problemami. Wygląda na to, że na razie jest nie tylko pomocą, ale i jedną ze stron konfliktu.
Od dłuższego czasu głośno robi się na temat konfliktu Neymara z innym napastnikiem PSG, Edisonem Cavani. Podczas ostatniego spotkania z drużyną Olympique Lyon doszło do sporu między zawodnikami, a powodem było wykonywanie stałych fragmentów gry. Szczególnie emocjonujący był moment, w którym obaj panowie podeszli do wykonywania rzutu karnego. Ostatecznie Neymar nie dał za wygraną i to on wykonał „jedenastkę”, jednak obronił ją bramkarz Olympique Lyon, co jeszcze bardziej rozbudziło emocje.
To już nie pierwszy element konfliktu i okazuje się, że sprawa poszła dalej. Już po meczu zawodnicy niemal rzucili się na siebie z pretensjami i rozdzielać ich musieli koledzy z zespołu. To nadal jednak nie wszystko.
Jak informuje hiszpański dziennik „Sport”, Neymar zażądał od dyrektora generalnego Paris Saint-Germain, by drużyna sprzedała Edisona Cavaniego. – Neymar spotkał się z dyrektorem generalnym PSG Nasserem Al-Kehelaifim i poinformował go, że jego dalsza współpraca z Cavanim nie wchodzi w grę. Zażądał również jak najszybszej sprzedaży konkurenta – czytamy.
Atmosfera jest więc niezwykle napięta. Poniższe nagranie to tylko jeden z przykładów ukazujących negatywną atmosferę w PSG.
Cavani frikiği kullanmak istiyor Dani Alves topu elinden alıp Neymar’a veriyor. Şaka gibi. pic.twitter.com/W1jg7D5VGh
— Atakan Kurt (@atakankurt2) 17 września 2017