Prawo i Sprawiedliwość, ustami Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, przedstawiło wczoraj projekt ustawy o jawności życia publicznego. Przy tej okazji twórcy programu „Nie da się ukryć” w TVP Info postanowili przypomnieć sprawę Sławomira Nowaka, byłego ministra w rządzie PO, który kilka lat temu nie wpisał do oświadczenia majątkowego kosztownego zegarka.
Celem projektu ustawy o jawności życia publicznego, jest zwiększenie transparentności państwa polskiego i zwiększenie kontroli społecznej nad osobami pełniącymi funkcje publiczne – powiedział Mariusz Kamiński na konferencji prasowej.
Wśród głównych zapisów ustawy znalazły się: obowiązek prowadzenia jawnego, ogłaszanego w BIP lub na stronach internetowych, rejestru umów cywilnoprawnych, uregulowanie statusu sygnalisty oraz nowy wzór oświadczenia majątkowego.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Przy tej okazji twórcy programu „Nie da się ukryć” emitowanego na antenie TVP Info postanowili przypomnieć sprawę Sławomira Nowaka i jego zegarka, którego nie wpisał do swojego oświadczenia majątkowego. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, iż pod przygotowany materiał postanowiono podłożyć… nietypową ścieżkę dźwiękową. Utwór, który słyszymy w tle to czołówka kultowego programu „Tik-Tak”, który bił rekordy popularności w latach 80. i 90. Zresztą, zobaczcie sami.
Zawsze śmieszy ???? pic.twitter.com/5pe5jwjWFj
— Robert Kwit (@KwitRobert) 23 października 2017
Opinie na temat tego zabiegu zastosowanego przez twórców materiału były oczywiście podzielone. Niektórzy z komentujących twierdzili, że było to całkiem zabawne porównanie, zaś inni podkreślali, że z zażenowania musieli chować się pod stół. A jakie jest Wasze zdanie?
źródło: Onet.pl, Twitter, TVP Info
Fot. TVP Info screen