Jeszcze nie opadły emocje po ostatnim odcinku „Ucha Prezesa”, którym wyjątkowo oburzony był poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka (KLIK), a już pojawiły się kolejne kontrowersje. Twórcy postanowili bowiem mocniej podszczypnąć kolejnego polityka.
W najnowszym odcinku miniserialu Prezes wzywa „na dywanik” swojego wiernego towarzysza Mariusza, szefa resortu spraw wewnętrznych, oraz jego zastępcę Jarka. Panowie musieli wytłumaczyć się z niedostatecznej pomocy ofiarom potężnej nawałnicy w Borach Tucholskich oraz skarg dotyczących pracy policji.
W rolę zastępcy Mariusza wcielił się znany aktor, Cezary Żak. Wiceminister, w którego postać wcielił się odtwórca kultowej roli Karola Krawczyka z „Miodowych Lat”, przed spotkaniem z Prezesem był wyjątkowo zestresowany. Cały dygotał, a podczas rozmowy z sekretarką łykał środki uspokajające. Jego niepokój wzmagał dodatkowo poseł Joachim, który chwilę wcześniej omawiał z Prezesem plany wakacyjne. Polityk straszył wiceministra, że przełożony jest w bardzo złym humorze.
Wiceminister, po długich namysłach i gorącej modlitwie, wreszcie decyduje się przekroczyć próg gabinetu. Na miejscu okazuje się, że Prezes faktycznie nie ma dla niego najlepszych wiadomości…
Rozdygotany wiceminister jest łudząco podobny do Jarosława Zielińskiego, zastępcy szefa MSWiA, Mariusz Błaszczaka. Zieliński w resorcie spraw wewnętrznych odpowiada za policję.
Jak oceniacie najnowszy odcinek? Dajcie znać w komentarzach.
źródło: wMeritum.pl, Ucho Prezesa
Fot. YouTube/Ucho Prezesa