4 sierpnia podczas przerwy pomiędzy rozmowami w namiocie Akademii Sztuk Przepięknych głos zabrał Jurek Owsiak. Z relacji uczestników wynika, że przypomniał on słowa Krystyny Pawłowicz z 2014 roku, w których posłanka PiS zarzuciła, że na Woodstocku „ludzie prezentują wartości satanistyczne”. Owsiak poradził Pawłowicz, żeby „spróbowała seksu”.
Niech pani spróbuje seksu. Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać – powiedział Owsiak.
Czytaj także: Fala krytyki pod adresem Jurka Owsiaka. Radził Krystynie Pawłowicz, żeby „spróbowała seksu” [WIDEO]
Jak informuje portal rp.pl, w związku z tymi słowami Krystyna Pawłowicz we wrześniu złożyła dwa pozwy cywilne przeciwko Owsiakowi; domaga się 10 tys. zł zadośćuczynienia za słowa wypowiedziane przez szefa WOŚP na Przystanku Woodstock pod jej adresem. 10 tys. zł Pawłowicz domaga się ponadto za internetową akcję ośmieszającą jej osobę. Posłanka PiS złożyła też prywatny akt oskarżenia za znieważenie.
W 2014 roku, pan Owsiak ogłosił w Internecie konkurs na rozszyfrowanie skrótu RWKPWK, czyli „Ruch Wypierd. Krystyny Pawłowicz w Kosmos”. Później powstał fanpage o takiej nazwie. Jerzy Owsiak jest jego inspiratorem. Ja wcześniej o tym zupełnie nie wiedziałam, w tym roku wpadłam na to zupełnie przypadkiem. To klasyczny przemysł pogardy i nienawiści inspirowany przez Jerzego Owsiaka – powiedziała Pawłowicz.
Źródło: rp.pl, wMeritum.pl