Plany dotyczące rekonstrukcji rządu budzą emocje wśród polityków zarówno partii rządzącej, jak i opozycji. Tymczasem TVP Info zaliczyło wpadkę, która jednocześnie wywołała lawinę spekulacji.
Cała sprawa rozbija się o słynne już paski informacyjne na antenie TVP Info. Tym razem stacja błędnie podpisała Mariusza Błaszczaka, szefa MSWiA, który wygłaszał swoje przemówienie w Sejmie.
Polityk został podpisany jako… minister obrony i dziedzictwa narodowego. W internecie od razu wybuchła lawina spekulacji, że być może stacja omyłkowo ujawniła pilnie strzeżone przez partię rządzącą plany dotyczące rekonstrukcji gabinetu premier Szydło. Osoba odpowiedzialna za paski „połączyła” bowiem Ministerstwo Obrony Narodowej z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zagadkowy twór, jaki z tego powstał, czyli Ministerstwo Obrony i Dziedzictwa Narodowego, nie brzmi raczej zbyt realistycznie. Z dużą dozą prawdopodobieństwa należy więc stwierdzić, że jest to zwykła pomyłka.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Zapowiadana rekonstrukcja rządu wzbudza w ostatnim czasie bardzo dużo emocji. Wiadomo, że wczoraj doszło do spotkania liderów koalicji rządzącej. Dziś na antenie radia RMF FM o plany rekonstrukcji pytany był Tadeusz Cymański, który stwierdził, że być może dojdzie do niej dopiero w grudniu.
Ujawniono strukturalną część rekonstrukcji rządu. Informacja na belce. pic.twitter.com/WuduD26XSC
— Damian Cygan (@DamianCygan) November 9, 2017
Czytaj także: Paweł Kukiz skomentował odejście Adama Andruszkiewicza. „Odszedł już dawno”