W środę Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie praworządności w Polsce. Jednak zanim do tego doszło odbyła się debata podczas której przedstawiciele opozycji krytykowali postępowanie polskiego rządu. Prezydent Andrzej Duda postanowił skomentować dzisiejsze wydarzenia.
Dzisiejsza debata ws. rezolucji o praworządności w Polsce wywołała ogromne emocje. Przedstawiciele opozycji informowali o zagrożeniach, które stwarzają w Polsce rządy PiS. Z kolei ich przeciwnicy odpierali ataki. Wydarzenia postanowił skomentować Prezydent RP.
Według Andrzeja Dudy postępowanie posłów PO i ich sojuszników w PE jest „nie do zaakceptowania”. Prezydent przypomniał w kontekście rezolucji o szacunku do demokracji i prawa do wyboru.
Zachowanie i język posłów PO i ich koalicjantów w PE jest nie do zaakceptowania. To mowa kłamstwa, która uderza w PL, Polaków i nasze prawo wyboru. Gdzie szacunek dla demokracji?
Czytaj także: Parlament Europejski zagłosował ws. rezolucji dotyczącej praworządności w Polsce. \"Wyczerpała się cierpliwość\
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 15 listopada 2017
PE za rezolucją ws. praworządności
Zgodnie z przewidywaniami Parlament Europejski przyjął rezolucję. „Za” głosowało 438 eurodeputowanych, „przeciw” było 152, natomiast 71 wstrzymało się od głosu. Taki wynik oznacza, że wobec Polski zostanie zainicjowana procedura PE, której zadaniem będzie uruchomienie art. 7.
W rezolucji zawarto przede wszystkim krytykę reformy sądownictwa oraz apel o zaprzestanie wycinki w Puszczy Białowieskiej. Nie zabrakło jednak bardziej kontrowersyjnych zapisów. Europosłowie chcą, aby Rada Unii Europejskiej stwierdziła teraz „wyraźne ryzyko” naruszenia wartości podstawowych. Potrzeba do tego głosów 22 z 28 państw UE.
Europoseł #PiS @TomaszPoreba w #Strasburg: Nie chodzi o Polskę, o polską demokrację, ale o danie kroplówki opozycji. Jesteśmy świadkami skandalicznego ingerowania w polskie sprawy. To jasne próby zdestabilizowania sytuacji w Polsce. pic.twitter.com/cSBrDoHyqP
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) 15 listopada 2017
Nadużycia, których dopuszcza się PiS mają swoje konsekwencje. Rezolucja w Parlamencie Europejskim została przegłosowana.
Polsce grożą sankcje. To jest wina i odpowiedzialność PiS. Oby cena ich nieracjonalnych działań nie była dla Polaków jeszcze wyższa.#debataPE #WolneSądy pic.twitter.com/1nSrBMKGau
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) 15 listopada 2017