• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    trump przy stole

    Donald Trump opublikował najmocniejszy wpis. „Nie będziecie tu długo”

    Orban

    Viktor Orban spotka się z Putinem w Moskwie

    Tragiczny wypadek karetki. Kierowca nie przeżył

    Tragiczny wypadek karetki. Kierowca nie przeżył

    Łukaszenka chce, by Europa płaciła Białorusi za… powietrze

    Łukaszenka żali się na Zełenskiego. „Czym mu tak dopiekłem?”

    Agnieszka Maciąg

    Odeszła ikona mody i literatury. Miała 56 lat

    Chińscy żołnierze wylądowali przy polskiej granicy na Białorusi

    Chiny wściekłe na sąsiada. „Zapłacicie bolesną cenę”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    trump przy stole

    Donald Trump opublikował najmocniejszy wpis. „Nie będziecie tu długo”

    Orban

    Viktor Orban spotka się z Putinem w Moskwie

    Tragiczny wypadek karetki. Kierowca nie przeżył

    Tragiczny wypadek karetki. Kierowca nie przeżył

    Łukaszenka chce, by Europa płaciła Białorusi za… powietrze

    Łukaszenka żali się na Zełenskiego. „Czym mu tak dopiekłem?”

    Agnieszka Maciąg

    Odeszła ikona mody i literatury. Miała 56 lat

    Chińscy żołnierze wylądowali przy polskiej granicy na Białorusi

    Chiny wściekłe na sąsiada. „Zapłacicie bolesną cenę”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Wiadomości

Bożonarodzeniowe ozdoby w listopadzie dziwią nas coraz mniej. Naukowiec przestrzega

20 listopada 2017
Kategorie: Wiadomości, Wiadomości z Polski
Bożonarodzeniowe ozdoby w listopadzie dziwią nas coraz mniej. Naukowiec przestrzega

Fot.: pixabay.com

UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

Bożonarodzeniowy wystrój centrów handlowych w listopadzie już nas nie szokuje i coraz mniej dziwi – uważa etnolog dr Grzegorz Odoj. Przestrzega jednak, by poprzez ten wydłużony czas komercyjnego przygotowania do świąt nie zacząć cenić tego okresu bardziej niż samych świąt.

Dr Grzegorz Odoj z Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego powiedział PAP, że w Polsce zjawisko bożonarodzeniowych ozdób w listopadzie nasiliło się w ostatnich latach. „Mówiąc przekornie, nim zgasną znicze na grobach naszych najbliższych, w świątyniach konsumpcji wszystko się zmienia – pojawiają się rekwizyty, gadżety związane z Bożym Narodzeniem, na stałe zagości tam też klimatyczna muzyka, która kojarzy nam się z tą +magią+ świąt. Ludzi to już coraz mniej dziwi; myślę, że to już staje się zasadą” – powiedział.

Dodał, że o ile ludzi starszych może jeszcze najść refleksja, czy to aby nie za wcześnie, to dla młodego pokolenia to już normalne.

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

Dr Odoj wskazał, że obecnie każde święta się komercjalizują, a Boże Narodzenie jest już skomercjalizowane w sposób szczególny. „Wszyscy handlowcy starają się w tym czasie zarobić jak najwięcej. W związku z tym już od dobrych kilku lat wydłuża się czas komercyjnego przygotowania do świąt” – zauważył.

Jego zdaniem odzwierciedlać może to zeszłoroczny slogan jednej z firm, której motto zamiast powszechnego: poczuj magię świąt, zamieniono na: poczuj magię przygotowań do świąt.

Dodał, że w tym czasie ludzie zachowują się mniej racjonalnie i są skłonni kupować kierując się wyłącznie emocjami, tłumacząc sobie, że święta są przecież raz w roku. „Ale proszę przyznać, że my lubimy być wodzeni. Wiemy, że te firmy posługują się różnymi chwytami marketingowymi, ale lubimy to” – podkreślił dr Odoj.

„I teraz należałoby się zastanowić, czy aby nie dzieje się tak, jak w krajach kultury konsumpcyjnej, że bardziej cenimy sobie, bardziej doświadczamy świąt w tym wydłużonym, prawie dwumiesięcznym okresie przygotowań, niż podczas samego Bożego Narodzenia. Nie ukrywajmy, my się dobrze czujemy w tych wielkopowierzchniowych sklepach – na zewnątrz szaruga, mróz, a my wchodzimy w tę kolorową, bajeczną, pachnącą przestrzeń hipermarketu i ta muzyka, nastrój – to jest przyjemne dla nas” – mówił naukowiec.

Takie wydłużenie świątecznej atmosfery może jednak prowadzić do wspomnianego przez dr. Odoja braku umiejętności odpowiedniego przeżycia samego Bożego Narodzenia.

„Oczekiwaliśmy świąt dwa miesiące, a w pierwszy dzień Bożego Narodzenia budzimy się i zastanawiamy, co teraz. Wszystkie centra rozrywkowo-handlowe zamknięte, czy my mamy plan na te święta? Wiemy, jak się przygotowywać, a więc kupować, zastanawiać się nad prezentami, buszować w wyprzedażach, dokupować jeszcze dodatkowe gadżety, jeszcze jakieś tanie płyty z kolędami, mimo że mamy ich już kilkanaście. Ale co teraz? Znajoma powiedziała mi, że na szczęście jest +Kevin sam w domu+ w telewizji, który staje się elementem tradycji świętowania i on jakby wprowadza ten klimat” – wskazał.

Badacz zaznaczył jednak, że święta nie są zwykłym wolnym czasem, takim jak weekend; „to jest coś więcej”. „To podkreślanie ważności pewnych wartości, stosunku do innego człowieka – to może patetycznie brzmi, ale świętowanie to jest odwrócenie codzienności” – mówił dr Odoj.

„Czy tego chcemy czy nie, jesteśmy już społeczeństwem konsumpcyjnym i przyzwyczajamy się do pewnych standardów, norm, zachowań związanych właśnie z tym okresem przygotowań, który kojarzy nam się z blichtrem konsumpcji proponowanym nam przez wielkie centra handlowo-rozrywkowe” – zaznaczył etnolog.

W jego ocenie najważniejsza jest więc świadomość funkcjonowania pewnych mechanizmów komercyjnych, by dokonywać bardziej świadomych wyborów. „I by mieć świadomość, że te działania marketingowe z prawdziwym przygotowaniem do świąt tak naprawdę nie mają zbyt wiele wspólnego” – ocenił.

Podsumowując etnolog wskazał, że jego zdaniem nie ma już możliwości wycofania się z tych mechanizmów. „Przyzwyczailiśmy się już do tego specyficznego klimatu i lubimy to. +Poczuj magię przygotowań do świąt+. O jaką formę przygotowań chodzi? Myślę, że twórcy tej reklamy filuternie mrugają do nas okiem i mówią: chyba wiesz, o co chodzi i my doskonale to wiemy. To takie niepisane porozumienie. Jesteśmy uczestnikami tej wielkiej zabawy konsumpcyjnej” – powiedział dr Odoj.

Autor: Agnieszka Kliks-Pudlik
Źródło: Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl
Fot.: pixabay.com

Tagi centra handloweetnologkomercjaozdobyświęta
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine