Od bardzo złej wiadomości rozpoczął się konkurs drużynowy w fińskiej Ruce koło Kuusamo. Piotr Żyła, który miał skakać jako pierwszy z naszej reprezentacji, został zdyskwalifikowany z powodu nieprawidłowego kombinezonu.
Konkurs w Ruce miał być wielką batalią o zwycięstwo w konkursie drużynowym. Polacy byli jednymi z głównych kandydatów do zwycięstwa, tym bardziej że nasza kadra ostatni raz nie stanęła na podium w marcu 2016 roku podczas zawodów w Planicy. Okazało się jednak, że wszystko ułożyło się zupełnie inaczej.
Piotr Żyła miał skakać jako pierwszy z Polaków. Gdy pierwsza grupa skoczków dotarła do końca, wszystkich kibiców strwożyła informacja o tym, że polski zawodnik został zdyskwalifikowany. Okazało się, że powodem jest nieprawidłowy kombinezon. W tej sytuacji naszej kadrze będzie niezwykle trudno walczyć o wysokie miejsce.
Czytaj także: Są równi i \"równiejsi\"? Piotr Żyła został zdyskwalifikowany, ale to Norweg ewidentnie złamał przepisy! [WIDEO]
W konkursie startuje 12 zespołów, ale Polakom na szczęście udało się awansować do drugiej serii z siódmego miejsca, dzięki bardzo dobrym skokom Dawida Kubackiego, Macieja Kota i Kamila Stocha. Ważne jest to, że w niej Piotr Żyła już będzie mógł wystąpić, o ile oczywiście z kombinezonem będzie wszystko w porządku. Kto wie, być może jeżeli odrabianie strat Polakom będzie szło tak dobrze, będą mogły pojawić się w nas nadzieje na wysoką lokatę.
Czytaj także: Jest reakcja ministerstwa sportu na aferę w kolarstwie! Będą poważne konsekwencje