Do tragedii doszło w bazie lotniczej w Świdwinie w województwie zachodniopomorskim. Prokuratura bada sprawę śmierci dwóch żołnierzy, którzy zginęli dzień po dniu. Na obecnym etapie dochodzenia wszystko wskazuje, że doszło do samobójstw.
Pierwszy z żołnierzy miał odebrać sobie życie we własnym gabinecie strzelając do siebie ze służbowej broni. Drugi został znaleziony martwy w rodzinnej miejscowości. Mężczyzna się powiesił. Prokuratura jak na razie nie łączy ze sobą obydwóch spraw.
Śledczy sprawdzają, czy powodem śmierci żołnierzy rzeczywiście było samobójstwo. Nie można wykluczyć, że ktoś im w tym pomagał lub do tego namawiał.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Z ustaleń RMF FM wynika, że choć obydwaj byli w podobnym wieku, to służyli w innych pododdziałach. Poza służbą mieli nie utrzymywać ze sobą żadnych kontaktów. Ich rodziny zostały objęte pomocą psychologiczną.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: Pixabay/minnamoira