Katarzyna Lubnauer zdradziła, w jaki sposób kontaktuje się z Ryszardem Petru po tym, jak pokonała go w walce o fotel lidera Nowoczesnej. Jak się okazuje, były przewodniczący opozycyjnego ugrupowania stroni od rozmów telefonicznych.
Lubnauer przyznała, że zmiana na stanowisku lidera partii była konieczna. Wydaje mi się, że potrzebowaliśmy silnie zmiany wizerunku. Wychodziliśmy na ulicę, rozdawaliśmy ulotki, zbieraliśmy podpisy i była prośba „zmieńcie przywództwo”. No więc zrobiłam wszystko, żeby przywództwo się zmieniło – powiedziała i dodała jednocześnie, że „Petru nie jest za burtą”. Zdaję sobie sprawę, że to dla niego trudna sytuacja – oświadczyła.
Nowa przewodnicząca Nowoczesnej ujawniła, że Petru pogratulował jej zwycięstwa, a zaraz potem wyjechał. Zdradziła również, w jaki sposób odbywa się kontakt pomiędzy nią a byłym liderem partii.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
On mi pogratulował zaraz po, potem wyjechał. Rozmawiamy raczej smsami, zdaję sobie sprawę, że może chwilowo nie chcieć ze mną rozmawiać, a to, jak były lider partii odnajdzie się w tej sytuacji zależy tylko od niego – powiedziała.
źródło: nczas.com
Fot. YouTube/Nowoczesna