Paweł Kukiz był gościem porannej audycji radia ZET. W rozmowie z Konradem Piaseckim polityk odniósł się między innymi do ostatnich zmian w ordynacji wyborczej i bardzo krytycznie ocenił w tym kontekście partię rządzącą.
W poniedziałek sejmowa komisja nadzwyczajna rozpatrująca projekt PiS zmian w ordynacji wyborczej opowiedziała się za wprowadzaniem ordynacji proporcjonalnej w wyborach do rad gmin, znosząc tym samym obowiązującą obecnie ordynację większościową, czyli jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW-y).
Zgodnie z projektem zmian w ordynacji wyborczej autorstwa PiS wybory do rad są powszechne, równe, bezpośrednie, proporcjonalne i odbywają się w głosowaniu tajnym. Przeciwko tym zmianom protestowała opozycja. Zdaniem Tomasza Jaskóły z Kukiz’15, JOW-y to „najlepszy system wyborczy, zrozumiały przez wszystkich obywateli”.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Prowadzący audycję zapytał Konrad Piasecki Pawła Kukiza o rosnąca rozczarowanie postępowaniem PiS.
Proszę pana, dla mnie to jest nic innego, jak partia bolszewicka. Po prostu o mentalności bolszewickiej i nie mówię tego po to by kogoś obrazić, tylko mówię o pewnego rodzaju charakterze, o tym szybkości i szybkości zawłaszczania państwa, centralizowania państwa przez jedną partię. Jest to typowy rys dla partii bolszewickich – odpowiedział Kukiz.
Bolszewizm to jest totalitaryzm, to jest centralizacja władzy… To jest zniszczenie opozycji i to jest jednowładztwo, jednopartyjności – wskazał dziennikarz.
Tak jest. To mówi pan właśnie o PiS w tej chwili – potwierdził Kukiz.
I tak pan postrzega dzisiaj PiS? – dopytywał Piasecki.
Proszę pana, nie tylko ja, podejrzewam, że pan również, tylko pan nie może się do tego przyznać, a ja mogę – odpowiedział polityk.
Dziennikarz nawiązał również do facebookowego wpisu Pawła Kukiza, który wskazał, że „Takiej partii tylko ulica jest się w stanie postawić”.
Nie tej partii, tylko takiej partii, o takim charakterze, czy to jest PZPR, czy to jest PiS. Jeżeli PiS dojdzie już do takiej arogancji i takiej bufonady, że wyalienuje się całkowicie, a właściwie już praktycznie się wyalienował, bo na mnie szczególnie nie ma co liczyć, w związku z czym jedyną metodą po takim totalnym scentralizowaniu państwa, na zlikwidowanie, czy jakby odsunięcie tej partii od władzy jest ulica, no nie ma innej. Jak, legislacyjnie i prawnie nie jest pan w stanie tego zrobić, ponieważ wszystkie instytucje prawne ta partia sobie zawłaszcza – podkreślił poseł.
Kukiz zaprzeczył jednocześnie, jakby planował przyjąć postawę opozycji totalnej i nie popierać PiS w żadnej sprawie.
Proszę pana, bez wariactwa. Jeżeli to będzie sprawa, jeżeli na przykład PiS wpadnie na pomysł, by wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze na każdym szczeblu administracji i w parlamencie, no to dlaczego nie? Oczywiście, że tak – wskazał.
Całej rozmowy można wysłuchać TUTAJ
Źródło: radiozet.pl