Władimir Putin zadzwonił do Donalda Trumpa i podziękował za przekazane przez CIA informacje. Dzięki nim, udało się udaremnić serię zamachów, które planowali bojownicy islamscy w Rosji.
Rosjanie poinformowali, że prezydent Władimir Putin skontaktował się z prezydentem Donaldem Trumpem w związku z akcją zatrzymania komórki terrorystów.
„Prezydent Rosji podziękował Donaldowi Trumpowi za informacje przekazane przez Centralną Agencje Wywiadowczą (CIA), które pomogły zlokalizować, a następnie schwytać grupę terrorystów, która planowała ataki w Soborze Kazańskim w Petersburgu oraz w innych miejscach publicznych w tym mieście” – czytamy w komunikacie.
Czytaj także: Putin rozmawiał z Merkel. Oskarża Ukrainę o prowokację
Władimir Putin poprosił prezydenta USA, aby przekazał podziękowania w jego imieniu dyrektorowi CIA oraz agentom amerykańskiego wywiadu, którzy zdobyli cenne informacje.
Jednocześnie rosyjski prezydent zapewnił, że jeśli służby jego kraju dowiedzą się o konkretnym zagrożeniu terrorystycznym w USA, niezwłocznie „przekażą (szczegóły – przyp. red.) je swoim kolegom kanałami partnerskimi”.
Telephone conversation with US President Donald Trump https://t.co/cSpb0PuZyR
— President of Russia (@KremlinRussia_E) 17 grudnia 2017
W piątek w związku z planowanym zamachem rosyjskie służby zatrzymały 7 osób. Była to komórka terrorystyczna działająca w konspiracji, Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) podała, że zatrzymani mają związek z tzw. Państwem Islamskim. Funkcjonariusze znaleźli w ich mieszkaniach materiały wybuchowe, płyny łatwopalne i broń.
Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) informuje, że terroryści chcieli przeprowadzić akcję z wykorzystaniem zamachowca-samobójcy w Soborze Kazańskim w Petersburgu. W następnej kolejności miało dojść do serii ataków w całym mieście.