Relacje pomiędzy opozycją, a rządem wydają się bardzo napięte. Jednak niektórzy politycy znajdują czas na spotkania z przedstawicielami drugiej strony sporu politycznego. W rozmowie z portalem 300Polityka opowiadał o tym wicepremier Jarosław Gowin.
„W tym gabinecie podejmowałem wszystkich liderów klubów i partii opozycyjnych, tak więc owszem, od czasu do czasu spotykam się także z Grzegorzem Schetyną, ale to nie znaczy, że jestem łącznikiem” – przyznał Jarosław Gowin w wywiadzie dla portalu 300Polityka.
Zdaniem wicepremiera tego typu relacje stanową „pożądaną praktykę” w demokracji. Stąd też utrzymuje te kontakty.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
„Po prostu utrzymywanie kontaktów między liderami poszczególnych ugrupowań ponad podziałami rząd-opozycja uważam za normalną i pożądaną praktykę demokratyczną” – dodaje polityk.
Gowin ujawnił, że w zeszłorocznym sporze związanym z okupacją sali sejmowej pełnił rolę łącznika na linii Jarosław Kaczyński – Grzegorz Schetyna. Ostatecznie sytuację udało się wówczas załagodzić i rozwiązać.
Gowin dla 300: Od czasu do czasu spotykam się także ze Schetyną, ale to nie znaczy, że jestem łącznikiemhttps://t.co/e1co6cCQl2 pic.twitter.com/deMRtPrlTl
— 300Polityka (@300polityka) 17 grudnia 2017
Przypomnijmy, że Gowin do września 2013 roku był członkiem Platformy Obywatelskiej. Odszedł po przegranych wyborach na szefa partii. Polityk szybko utworzył własną partię. Natomiast w 2015 roku, współpracując z PiS i Solidarną Polską wygrał wybory.
W nowym rządzie został powołany na urząd wicepremiera oraz ministra nauki i szkolnictwa wyższego.