Nie milkną echa przeprowadzonej we wtorek rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego. Wielu ministrów musiało pożegnać się ze swoimi resortami, dziś zaś zasługę w tej kwestii przypisała sobie… Platforma Obywatelska.
Wiele osób zaskoczonych jest zmianami w rządzie. Szczególnie duże emocje wzbudziło odwołanie ze stanowiska szefa MON Antoniego Macierewicza, którego zastąpił Mariusz Błaszczak. W jego miejsce z kolei w resorcie spraw wewnętrznych ministrem został Joachim Brudziński. Swoje stanowisko stracili również między innymi minister środowiska Jan Szyszko oraz minister cyfryzacji Anna Strężyńska.
Duże zaskoczenie wywołała dziś grafika udostępniona na profilu Platformy Obywatelskiej na Facebooku. Okazuje się, że opozycja zasługi za odwołanie ministrów przypisuje… sobie.
Czytaj także: Lider PO ocenia rekonstrukcję: Nie wykluczamy różnych scenariuszy, także wojny domowej i konfliktu wewnętrznego [WIDEO]
Partia przypomina, że składała wnioski o wotum nieufności dla Beaty Szydło, Antoniego Macierewicza, Mariusza Błaszczaka i Jana Szyszko, a obecnie wszyscy oni nie mają już swoich stanowisk. „Składaliśmy wnioski o odwołanie Beaty Szydło, Antoniego Macierewicza, Jana Szyszko, Mariusza Błaszczaka. Padały wtedy głosy, że to nie ma najmniejszego sensu. Jednak dziś te szkodniki nie są już na swoich stanowiskach. Wspólna presja społeczna i opozycji ma sens” – czytamy.