Po wczorajszym głosowaniu nad dwoma projektami ustaw dotyczących aborcji wybuchła burza. W ogniu krytyki znaleźli się przede wszystkim posłowie PO i Nowoczesnej. To brak głosów posłów tych ugrupowań zadecydował o odrzuceniu projektu liberalizującego prawo aborcyjne. Zarząd PO podjął daleko idące kroki z wyrzuceniem trójki posłów na czele.
O decyzji zarządu Platformy Obywatelskiej poinformował rzecznik tej partii, Jan Grabiec. Choć większość posłów PO zagłosowało za dalszym procedowaniem projektu liberalizującego aborcję, to troje z nich zagłosowało odwrotnie – za odrzuceniem. To właśnie oni zostali dzisiaj wykluczeni z partii. Są to: Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak.
Konsekwencji mogą się również spodziewać posłowie PO, którzy nie uczestniczyli we wczorajszym głosowaniu. W drugim punkcie zarząd podjął jednomyślnie decyzje ws. posłów którzy nie uczestniczyli we wczorajszym głosowaniu dot. obu projektów. Zarząd krajowy kieruje do prezydium klubu parlamentarnego i kolegium wniosek o ukaranie tych posłów – mówił Grabiec.
To jest zawsze głosowanie według swojego sumienia. Każdy ma swoje poglądy. Nie można ludziom łamać kręgosłupa. – tak w rozmowie z RMF FM, decyzję władz PO komentuje wykluczony Marek Biernacki. Również posłanka Fabisiak przyznała, że oddała taki głos z pełną świadomością. Mam dwa kierunkowskazy – 10 przykazań i konstytucję. W układzie kobieta-dziecko, dziecko jest słabsze – powiedziała Fabisiak dla RMF FM.
Źródło: onet.pl; rmf24.pl
Fot.: facebook.com/PlatformaObywatelska