Udało się odnaleźć osoby, które pomogły niepełnosprawnemu Filipowi dotrzeć nad Morskie Oko. Jak informuje Wirtualna Polska, to uczniowie z Zespołu Szkół Katolickich u św. Pankracego w Jeleniej Górze.
Zdjęcie niepełnosprawnego Filipa, któremu przyjaciele pomogli w dotarciu nad Morskie Oko, wywołało prawdziwe poruszenie w Internecie. Chłopiec choruje na porażenie mózgowe, ale rodzina i przyjaciele starają się, by choroba go nie ograniczała. Filipa nad Morskie Oko ciągnęło na zmianę osiem osób.
Apel o odnalezienie grupy zamieściła na Facebooku fundacja broniąca praw koni i sprzeciwiających się wykorzystywaniu ich do transportu w kierunku Morskiego Oka. „Zdjęcie, które dostaliśmy od Roberta pokazuje, że można zimą iść, pomagając przy tym osobie niepełnosprawnej dostać się nad Morskie Oko bez zamęczania koni!!! Poszukujemy osób, które zostały uwiecznione na zdjęciu – chcielibyśmy poznać ich historię, motywacje i przekazać im drobne upominki od Fundacji Viva” – czytamy na Facebooku.
Odnaleziono pomocników Filipa
Jak informuje Wirtualna Polska, dzięki czytelnikom udało się odnaleźć pomocników Filipa. To uczniowie z Zespołu Szkół Katolickich u św. Pankracego w Jeleniej Górze. Wszyscy zaangażowani byli w walkę przeciwko transportowi konnemu do Morskiego Oka. Okazuje się również, że pomogli Filipowi nie tylko w tej wyprawie. Innego dnia wsparli go również w przejechaniu Doliny Kościeliskiej.
Jak poinformowała Anna Plaszczyk z Fundacji Viva w rozmowie z Wirtualną Polską, uczniowie byli wzruszeni, że ktoś zwrócił uwagę na ich gest. – W końcu ktoś im powiedział, że cała Polska ich szukał i to podobno ich bardzo wzruszyło. Tak jak nas ich postawa, która udowadnia, że nikt nie potrzebuje koni, by dotrzeć do Morskiego Oka. Że nie trzeba zamęczać zwierząt, żeby zobaczyć to najpiękniejsze tatrzańskie jezioro. I że satysfakcja ze spaceru zawsze jest warta wysiłku – mówiła.
Czytaj także: Maciej Makuszewski zdąży z formą na mundial? Pojawiło się światełko w tunelu