Dziś w Sejmie liderzy Ruchu Narodowego zorganizowali konferencję prasową, na której przedstawili projekt ustawy wprowadzającej kary do 2 lat pozbawienia wolności za propagowanie ludobójców – Stalina, Lenina, Hitlera i Banderę. Ma to być reakcja na materiał TVN o neonazistach.
W sobotę w stacji TVN w programie “Superwizjer” ukazał się reportaż o grupie polskich neonazistów, którzy urządzili w lesie na Śląsku urodziny Adolfa Hitlera. Emisja materiału wzburzyła opinię publiczną do tego stopnia, że poruszony został rząd, premier, a także prokuratura. Publicyści, komentatorzy i politycy potępili zachowanie kilkuosobowej grupy. Również partia Ruch Narodowy stała się celem oskarżeń.
Każdy kto urządza takie groteskowe wydarzenia jak urodziny Adolfa Hitlera wypisuje się z polskiej wspólnoty narodowej. Nie można rozciągać kryminalnych incydentów na wszystkich Polaków lub na całą ideę narodową – to antypolska propaganda. – powiedział w poniedziałek rano na konferencji prezes Ruchu Narodowego, Robert Winnicki.
Wyższe kary za propagowanie totalitaryzmu
Ruch Narodowy przedstawił własne stanowisko w debacie o głośnym materiale TVN-u. Przypomnijmy, że w reportażu próbowano połączyć grupę neonazistów z przedstawicielami partii Winnickiego oraz z nim samym. W odpowiedzi, Ruch Narodowy przedstawił projekt ustawy penalizującej zwolenników ludobójczych ideologii.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Trwa konferencja prasowa „Ruch Narodowy przeciwko ludobojcom”. #ContraGenocidas pic.twitter.com/EDUTLWLAKV
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) 22 stycznia 2018
Do obecnego brzemienia artykułu 256 Kodeksu karnego dodane zostały przepisy które penalizują produkcję, sprzedaż, jak i samo posiadanie i prezentacja druków, nagrań, w tym filmów, lub innych przedmiotów zawierających treści propagujące ustroje totalitarne, jeżeli czynności te podejmowane będą w celu rozpowszechniania tych treści. Jednocześnie dokonano koniecznego wyłączenia z zakresu działania przepisu zachowań służących celom edukacyjnym czy artystycznym – czytamy w uzasadnieniu ustawy.
Hitler, Stalin, Lenin, Bandera
Wnioskodawcy zdecydowali się rozszerzyć dotychczasową ustawę o osoby będące przywódcami i ideologami państw oraz ustrojów totalitarnych, w tym nazizmu oraz komunizmu:
§1a. Kto propaguje, oddaje cześć lub w inny sposób tworzy kult przywódców totalitarnych państw i formacji, w szczególności Adolfa Hitlera, Józefa Stalina, Włodzimierza Lenina, Stepana Bandery, podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Na całkowitej eliminacji neonazizmu zyskaliby narodowcy
Ważnym elementem powyższego projektu zmiany ustawy jest fakt dodania możliwości ścigania sprawców poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wzywamy wszystkie siły polityczne do tego aby tą ustawę poparły. Aby każdy kto czci w Polsce ludobójców – Stalina, Lenina, Hitlera, Banderę był za to karany. Zobaczymy czy to tylko gra polityczna czy faktycznie politycy poprą penalizację kultu ludobójców – powiedział Robert Winnicki.
Tak naprawdę jedynym środowiskiem, które zyskałoby na całkowitej eliminacji neonazizmu byliby narodowcy. Straciłyby służby, centrum i lewica i media. – dodał Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego.
Źródło: medianarodowe.com; ruchnarodowy.net
Fot.: Twitter/Ruch Narodowy