„Proszę o więcej wstrzemięźliwości, mniej emocji, a przede wszystkim absolutnie nie kierować się w debacie, dyskusji gniewem i nie obrażać innych. To dla mnie jako prezydenta rzecz najistotniejsza” – zaapelował prezydent Andrzej Duda w kontekście sporu na linii Polska – Izrael.
Konflikt dyplomatyczny pomiędzy Polską i Izraelem w ciągu ostatnich dni stał się głównym tematem dyskusji polityczno-historycznych w naszym kraju. Oprócz działań podejmowanych przez przedstawicieli władz, w spór włączyli się również dziennikarze, publicyści, naukowcy i zwykli ludzie, którzy często biorą udział w dyskusjach na tematy związane z historią obu narodów.
Zdarzają się jednak przypadki, kiedy zamiast wymiany argumentów dochodzi do kłótni, podczas których padają słowa nieodpowiedzialne, a czasem obraźliwe względem drugiego narodu. Na ten aspekt zwrócił uwagę prezydent Andrzej Duda, podczas wizyty w Żarach.
Czytaj także: Amerykańscy kongresmeni apelują do prezydenta Andrzeja Dudy o weto ustawy o IPN
– Proszę o więcej wstrzemięźliwości, o mniej emocji, a przede wszystkim proszę nie kierować się w debacie, w dyskusji gniewem i nie obrażać innych. Chciałbym, aby ten apel dotarł do wszystkich moich rodaków – Prezydent @AndrzejDuda
➡️ https://t.co/tstejiiLVo pic.twitter.com/DkI59RbGu9
— Kancelaria_Prezydenta (@prezydentpl) 31 stycznia 2018
„Wierzę głęboko w to że nasza postawa, postawa oczekiwania sprawiedliwości i uczciwego traktowania i podejścia do naszej historii poprzez prawdę historyczną zostanie uszanowana, prędzej czy później, ale dojdziemy do tego tylko wtedy, kiedy będziemy do tego dążyli spokojnie, konsekwentnie. Bez nadmiernych emocji i gniewu. O to wszystkich państwa proszę” – powiedział prezydent.
„Wiem że moje wystąpienie jest też pokazywane przez media. To nie jest mój głos, który biegnie tylko do osób zgromadzonych na tej sali. To także mój głos, który ma dostrzec do polskich publicystów, naukowców, polityków, dziennikarzy, do wszystkich moich rodaków. Proszę o więcej wstrzemięźliwości, mniej emocji, a przede wszystkim absolutnie nie kierować się w debacie, dyskusji gniewem i nie obrażać innych. To dla mnie jako prezydenta rzecz najistotniejsza” – podkreślił Andrzej Duda.
Zdaniem prezydenta podgrzewanie sporu nie jest dobre dla obu stron, natomiast porozumienie uda się osiągnąć wówczas, gdy wyeliminujemy gniew z debaty publicznej.
„Jestem przekonany że uda nam się właśnie w taki sposób i tak działając osiągnąć prawdę, która nam się należy co do naszej historii, przekonanie o tej prawdzie na świecie, a w związku z tym także i sprawiedliwość. Sprawiedliwe ocenienie postawy naszej, naszych przodków, naszego narodu” – dodał.