Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo szacuje, że w złożach gazu na Podkarpaciu może znajdować się aż o 25 proc. więcej surowca niż pierwotnie sądzono. Prezes PGNiG w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” przyznał, że planowane jest rekordowe wydobycie gazu w Polsce.
Najbardziej perspektywiczne wydaje się złoże „Przemyśl” na Podkarpaciu. Tam wydobywa się gaz jeszcze od lat 60. i dotychczas sądzono, że po wydobyciu surowca z poziomu VII złoża, będzie ono stopniowo zamykane. Tymczasem najnowsze badania poziomu VIII wykazały, że może się tam znajdować o wiele więcej surowca.
Wykonano trzy wiercenia i testy złożowe, które polegają na sprawdzeniu, ile gazu można pozyskać z odwiertu. Ostatni test wypadł nadspodziewanie dobrze, bo uzyskaliśmy przepływ absolutny gazu rzędu 150 m3 na minutę – oświadczył Piotr Woźniak, prezes PGNiG.
Analiza danych geologicznych, na postawie zdjęcia sejsmicznego 3D i trzech pierwszych odwiertów, pozwala wstępnie oszacować potencjał złoża Przemyśl na prawie 20 mld m sześc. gazu więcej, niż do tej pory uważaliśmy. Prowadzimy wiercenia, które mają zweryfikować obliczenia potencjału zasobów. – informował Woźniak wcześniej w specjalnym komunikacie prasowym.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jak podkreślał Piotr Woźniak, gaz krajowy jest „znakomicie tańszy” od importowanego. Gaz krajowy jest zawsze poniżej cen importowych – mówił.
Źródło: radiomaryja.pl; rp.pl; dorzeczy.pl
Fot.: Pixabay/anita_starzycka