Julia Pitera, europosłanka PO, zaszokowała gości oraz widzów programu „Dobry wieczór Polsko” emitowanego na antenie Polsat News. Podczas wymiany zdań z Januszem Szewczakiem z PiS, oświadczyła, że… Władysław Frasyniuk mógł zostać zabity podczas niedawnego zatrzymania.
Szewczak komentował zatrzymanie Frasyniuka i twierdził, że „Frasyniuk nie był Frasyniukiem” już dawno zostałby doprowadzony do prokuratury. Wywód polityka PiS przerwała Julia Pitera, która wtrąciła, iż gdyby Władysław Frasyniuk nie był legendą „Solidarności”, mógłby zostać… zabity.
Niech Pani myśli nad tym, co Pani mówi – rzucił zniesmaczony Szewczak.
Pitera: Frasyniuk gdyby nie był Frasyniukiem to by został….ZABITY… #jprdl pic.twitter.com/oenYdPqJkR
— SamOrzel ??? (@SamOrzel) 16 lutego 2018
Przypomnijmy, Władysław Frasyniuk został zatrzymany przez policję 14 lutego. W sieci opublikowane zostało nagranie przedstawiające moment, w którym byłego działacza „Solidarności” zakuto w kajdanki. Widzimy na nim, jak trzech funkcjonariuszy wyprowadza byłego działacza „S” z domu.
Następnie Frasyniuk został przewieziony do prokuratury w Oleśnicy. Na miejscu czekał już na niego prokurator z Warszawy. Zadał mi jedno pytanie i na tym się skończyła sprawa – powiedział główny zainteresowany i dodał, że dotyczyło ono naruszenia nietykalności cielesnej policjantów podczas czerwcowej kontrmanifestacji Obywateli RP.
Powiedziałem, że nikogo nie pobiłem, że odmawiam składania zeznań i że nic nie podpisuję. Wróciłem do stanu sprzed lat, kiedy zachowywałem się tak samo – oświadczył.
Frasyniuk przyznał, że atmosfera podczas przesłuchania była miła, a wszystkie osoby, które wzięły w nim udział „miały świadomość, że uczestniczyły w teatrzyku”. Były działacz „Solidarności” dodał również, że w momencie, gdy protokolantka złożyła podpis pod protokołem przesłuchania, powiedział do niej, że właśnie zapisała się w historii. Ten podpis będzie w historii Polski podpisem negatywnym a nie pozytywnym – powiedział.
źródło: Polsat News, TVN24, wMeritum.pl
Fot. Polsat News screen