Polscy skoczkowie wraz z trenerem Stefanem Horngacherem zakończyli już udział w Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu. Dziś zostali przywitani na warszawskim Okęciu przez tłum kibiców.
Polscy skoczkowie przywieźli z Igrzysk Olimpijskich dwa medale – są to do tej pory jedyne krążki, jakie Polacy zdobyli w Korei Południowej. W ubiegłą sobotę Kamil Stoch obronił tytuł mistrza olimpijskiego na skoczni dużej zdobywając złoty medal. Z kolei w poniedziałek cała drużyna udowodniła swoją znakomitą dyspozycję i uzyskała brązowy krążek, uznając wyższość jedynie Norwegów i Niemców.
Po powrocie do kraju, sukcesy polskich skoczków skomentował trener, Stefan Horngacher. – Polecieć razem z prowadzoną przez siebie reprezentacją na Igrzyska Olimpijskie i wywalczyć jakikolwiek medal to uczucie, które ciężko opisać słowami. Chciałbym bardzo podziękować za tak ciepłe przyjęcie, ale chciałbym również podziękować całej naszej drużynie, sztabowi oraz sportowcom. Jestem dumny z tego, że mogę być trenerem polskich skoczków – powiedział.
Czytaj także: Koledzy z drużyny uhonorują Piotra Żyłę? Wspaniałe słowa skoczka: \"To był cichy bohater\
Trener odniósł się również do udziału w Igrzyskach Piotra Żyły. Skoczek miał szansę na występ jedynie w treningach, natomiast przez cały czas wspierał drużynę. – Bardzo dziękuję Piotrkowi, bo nie znajdował się on w najbardziej komfortowej sytuacji podczas igrzysk, ale cały czas był pełnoprawnym członkiem ekipy. Pomagał nam, był dla nas bardzo ważny i tak naprawdę medal należy również do niego. Jest bardzo dobrym zawodnikiem i liczymy na niego w kolejnych rywalizacjach – mówił.
Nowy kontrakt Stefana Horngachera?
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy trener Stefan Horngacher przedłuży po tegorocznym sezonie kontrakt z polską kadrą. Sukcesy naszych skoczków sprawiają, że kibice nie wyobrażają sobie, by Austriak odszedł. Głos w sprawie kontraktu zabrał sam zainteresowany.
Jak wyjaśnia Stefan Horngacher, w tym momencie nie wszystko jest jeszcze jasne, ale trwają prace nad przedłużeniem kontraktu. – Rozmawiałem już o tym w Pjongczangu z Apoloniuszem Tajnerem i Adamem Małyszem. Nie wszystko jest jeszcze w stu procentach jasne, ale pracujemy nad tym… Musimy jeszcze o tym pomyśleć, parę razy porozmawiać i po ostatnich zawodach Pucharu Świata w Planicy z pewnością zapadnie ostateczna decyzja – stwierdził.
Głos w tej sprawie zabrał również dyrektor-koordynator Polskiego Związku Narciarskiego, Adam Małysz. – Kontrakt Stefana obowiązuje do końca sezonu, a prezes Tajner zaproponował mu opcję jego przedłużenia o kolejne 4 lata. Na razie trwają rozmowy i po Planicy wszystko się wyjaśni. Mogę powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze, aby osiągnąć porozumienie – powiedział.
Czytaj także: Polscy skoczkowie wracają do kraju. Przywitają ich tłumy!