Zmiana agenta przez Roberta Lewandowskiego wywołała lawinę spekulacji. Coraz więcej osób jest zdania, że 74-letni Pini Zahavi będzie miał za zadanie przeniesienie Polaka z Bayernu Monachium do Realu Madryt.
Sprawa transferu Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt pojawia się dość regularnie. Za każdym razem są to spekulacje, które ostatecznie nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. Tym razem jednak argument jest celny.
W ubiegłym tygodniu kapitan reprezentacji Polski po ponad 10 latach współpracy zakończył współpracę z Cezarym Kucharskim. Jego nowym agentem został Pini Zahavi – jeden z najsłynniejszych agentów piłkarskich na świecie. Znany jest on jako specjalista od trudnych transferów – to on stał za przeniesieniem Neymara z Barcelony do Paris Saint-Germain.
Czy teraz doprowadzi on do transferu Lewandowskiego do Realu Madryt? Nieoficjalnie mówi się, że Zahavi miał kontaktować się już z Królewskimi, którzy są gotowi wyłożyć za Polaka kwotę 150 milionów euro. O tym jak duża to kwota może świadczyć fakt, że do tej pory najdroższym polskim piłkarzem był Arkadiusz Milik, który z Ajaxu Amsterdam do Napoli przeszedł za 32 miliony euro. Ewentualny transfer Lewandowskiego byłby oczywiście pobiciem wszelkich rekordów pod tym względem.
Napastnik reprezentacji Polski ma podpisany kontrakt z Bayernem do 2021 roku. Czy drużyna mistrzów Niemiec zechce wypuścić swojego najlepszego napastnika? Głos w sprawie zabrał trener Bayernu Monachium, Jupp Heynckes. – Piłkarze mogą dowolnie zmieniać agentów, to nie jest zakazane i nie oznacza niczego. Bayern utrzyma wszystkich kluczowych piłkarzy. Nie sądzę, żeby istniała szansa na odejście Lewandowskiego z klubu – uciął wszystkie spekulacje szkoleniowiec.
Czytaj także: Wyprawa na K2: Denis Urubko opublikował nowy film ze wspinaczki [WIDEO]