Mateusz Kijowski, były lider Komitetu Obrony Demokracji, ogłosił, iż wraz ze swoimi znajomymi założył nowe stowarzyszenie. Jego nazwa to „Wolność, Równość, Demokracja”.
27 miesięcy – od czasu przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość (partię nazwaną tak dla szyderstwa podobnie, jak pewna gazeta w ZSRR nazywała się Prawda) – to czas przyspieszonej obywatelskiej edukacji dużej grupy Polek i Polaków. Zaczęło się od oburzenia i zgorszenia. To, co wyprawiali rządzący po prostu nie mieściło się wielu z nas w głowach. Wyszliśmy masowo na ulice. Protestowaliśmy i próbowaliśmy się policzyć. Poznać się. Znaleźć w tłumie. Zaczęliśmy też się organizować u siebie. Bo zrozumieliśmy, że działać trzeba tam, gdzie mieszkamy, gdzie żyjemy, gdzie się spotykamy z sąsiadami, rodzinami, przyjaciółmi – czytamy w długim wpisie opublikowanym na stronie internetowej nowo powstałej organizacji.
Potem zaczął narastać gniew. To niedopuszczalne! Nie możemy na to pozwolić! Musimy ich powstrzymać! Tak myśleli jedni. Inni poczuli, że nie mają siły na walki uliczne. Że nie nadają się do radykalnych działań. Że nie chcą stawać naprzeciwko swoich rodaków. I nieco się wycofali. Może chcieli przeczekać najgorsze? A może po prostu spokojnie robić swoje? Nie manifestując i nie obnosząc się ze swoją aktywnością po cichu pracować z własnym środowiskiem. Teraz też było łatwiej działać lokalnie, bo już wielu z nas się poznało, bo doświadczyliśmy współpracy, przekonaliśmy się kto jest kim – czytamy w dalszej części.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
O założeniu organizacji Kijowski poinformował za pośrednictwem swojego profilu społecznościowego w serwisie Facebook. Założyliśmy stowarzyszenie pod nazwą Wolność Równość Demokracja. Na Facebooku już wielu z Państwa nas poznało. Od dwóch dni funkcjonuje grupa i strona organizacji – tzw. fanpage. Do grupy cały czas dołączają kolejne osoby zainteresowane współpracą. Fanpage zdobywa kolejnych „lubiących”. Dziękujemy. Bo ruszamy do pracy – napisał.
Mateusz Kijowski to były lider KOD. 17 stycznia 2017 Zarząd Stowarzyszenia Komitetu Obrony Demokracji podjął uchwałę, w której wezwał Mateusza Kijowskiego do ustąpienia z funkcji szefa stowarzyszenia. Miało to związek z ujawnionymi przez media dokumentami, z których wynikało, iż firma Kijowskiego i jego żony dostała od KOD ponad 90 tysięcy złotych za świadczenie usług informatycznych.
źródło: Facebook, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Rebecca Harms