Niestety narodowa wyprawa na K2 zakończyła się niepowodzeniem. O jej przerwaniu poinformował dzisiaj jej kierownik Krzysztof Wielicki. Decyzję skomentował na swoim profilu na Twitterze Adam Bielecki, jeden z himalaistów biorących udział w zimowej wyprawie.
W oparciu o głęboką analizę sytuacji w porozumieniu z zespołem zdecydowałem dziś o zakończeniu akcji górskiej na K2 – napisał Wielicki w serwisie Facebook. Pełna treść komunikatu TUTAJ.
Decyzję skomentował na swoim profilu na Twitterze Adam Bielecki, jeden z bardziej znanych himalaistów biorących udział w zimowej wyprawie na K2. Niestety w tym roku góra okazała się za trudna a my za słabi. – przyznał z goryczą.
Kilkudniowy opad śniegu zasypał poręcze a wiatr zniszczył namiot w ABC i prawdopodobnie namioty w wyższych obozach. Póki co akcja na górze jest zbyt niebezpieczna a nam brakuje czasu by czekać na lepsze warunki. – dodał Bielecki. Eh 3eba będzie tu wrócić bo K2 jest do zdobycia zimą! Dziękuje Wam za wszystkie ciepłe słowa i niesamowity doping. – podsumował.
Czytaj także: To koniec polskiej wyprawy na K2! Krzysztof Wielicki wyjaśnia przyczyny decyzji
Eh 3eba będzie tu wrócić bo K2 jest do zdobycia zimą! Dziękuje Wam za wszystkie ciepłe słowa i niesamowity doping ? 2/2
— Adam Bielecki (@AdamTheClimber) 5 marca 2018
Narodowa wyprawa na K2
Wyprawa na K2 trwała siedem tygodni. Jej celem było wejściem na niezdobyty dotąd zimą ośmiotysięcznik. Do tej pory próbowało ją zdobyć ponad 300 osób, zginęło na niej ponad 80.
W wyprawie na K2 udział brali Krzysztof Wielicki, Denis Urubko, Marcin Kaczkan, Janusz Gołąb, Dariusz Załuski, Adam Bielecki, Artur Małek, Marek Chmielarski, Rafał Fronia, Piotr Tomala, Maciej Bedrejczuk i Piotr Snopczyński. Na samym początku akcji górskiej, jeden z uczestników wyprawy, Jarosław Botor, zdecydował się opuścić bazę i wrócić do Polski. Swoją decyzję motywował problemami osobistymi.
Źródło: Twitter; wmeritum.pl
Fot.: YouTube/Adam Bielecki