Ingvar Kamprad, założyciel i wieloletni prezes sieci sklepów IKEA zmarł w styczniu bieżącego roku. Pozostawił po sobie gigantyczny spadek. Jednak w testamencie jedynie połowę swojej fortuny zapisał dzieciom. Reszta trafi do fundacji.
Ingvar Kamprad zmarł 27 stycznia bieżącego roku w wieku 91 lat. W chwili śmierci dysponował zawrotnym majątkiem szacowanym na 362 miliardy szwedzkich koron, co w przeliczeniu stanowi ok. 46 miliardów dolarów. Założyciel sieci IKEA zostawił testament, o szczegółach którego teraz poinformowały szwedzkie media.
Z treści testamentu wynika, że połowa przypadnie dzieciom Kamprada: Peterowi, Jonasow, Mathiasowi oraz Annice. Już wcześniej media informowały, że po śmierci ojca, w rodzinie rozgorzała walka o spadek. Tymczasem Kamprad postanowił wszystkich zaskoczyć i pozostałe fundusze przekaże na działalność fundacji.
Pozostała część mojego majątku trafi do fundacji FKS [rodzinna fundacja założyciela IKEA – red.]. Zostanie wykorzystana na rozwój działalności gospodarczej w Norrland. – miał zapisać biznesmen w testamencie sporządzonym w 2014 r. O szczegółach jego zapisów informują szwedzkie media.
Czytaj także: Kościół katolicki a wolny rynek
Ingvar Kamprad zawsze interesował się Norrlandem i często odwiedzał ten region. Chciał sprawić, by ludzie nie musieli stamtąd wyjeżdżać – powiedział dyrektor Fundacji Per Heggenes szwedzkiej gazecie „DN”, która pierwsza ujawniła ostatnią wolę zmarłego.
Źródło: money.pl
Fot.: wikimedia/Sandra Baqirjazid