Sergio Ramos, kapitan Realu Madryt, który w środowym meczu „Królewskich” z Juventusem Turyn pauzował za kartki, może nie wystąpić również w starciu półfinałowym. Chodzi o sytuację, do której doszło pod koniec niezwykle emocjonującego spotkania.
Ramos nie wystąpił w meczu z Juventusem ze względu na przekroczenie limitu kartek. W efekcie kapitan „Królewskich” zasiadł na trybunach Santiago Bernabeu i stamtąd obserwował przebieg mecz. Ten nie układał się po myśli jego kolegów. Gracze z Madrytu tracili kolejne gole. W końcówce spotkania na tablicy wyników widniał rezultat 3-0 dla Juventusu, co, zważając na fakt, że Real zwyciężył w Turynie takim samym stosunkiem bramek, zwiastowało dogrywkę.
Wtedy Ramos nie wytrzymał i zdecydował się opuścić trybuny. Telewizyjne kamery przyłapały go stojącego przy wyjściu tunelu prowadzącego na boisko. Rozemocjonowany piłkarz dopingował swoich kolegów, jednak nie zdawał sobie sprawy, że schodząc w okolice murawy może pozbawić się występu w ćwierćfinale. Przepisy stanowią bowiem, że zawodnik pauzujący za kartki nie może pojawić się w obrębie boiska. Jest zawieszony, w związku z czym jego miejsce jest na trybunach.
Czytaj także: Furia Gianluigiego Buffona. Mogło dojść do rękoczynów. To po tej sytuacji na boisko wszedł Szczęsny [WIDEO]
Na niekorzyść zawodnika świadczy również fakt, iż wdał się w pyskówkę z opiekunem Juve, Massimiliano Allegrim.
Talvez não teremos o Sérgio Ramos na semifinal, e dependendo, até mesmo em uma possível final. Todos viram ele ontem no túnel de acesso ao gramado, e isso é proibido porque ele estava suspenso. A UEFA é rígida e ele certamente vai tomar uma punição. Já podem começar a rezar. pic.twitter.com/mAdmonD56z
— Real Madrid Deprê (@RMadridDepre) 12 kwietnia 2018
BREAKING: Sergio Ramos could be banned from semifinals for this stupid reason….?https://t.co/FvkxX5sStL pic.twitter.com/GzbXkbKYeV
— Premier League (@EPLArena) 12 kwietnia 2018
Media podają, że teraz wszystko pozostaje w rękach delegata UEFA. Jeżeli ten w swoim raporcie zawrze fakt, iż Ramos opuścił trybuny i zszedł w okolice boiska, zawodnika czeka kolejna pauza. Oznacza to, że kapitan „Królewskich” nie wystąpi w meczu półfinałowym.
Portal Weszlo.com podaje, że do podobnego zdarzenia w ekipie Realu doszło kilka lat temu. Podczas finału LM w 2014 r. na trybunach nie mógł wytrzymać pauzujący za żółte kartki Xabi Alonso, który – podobnie, jak teraz Ramos – również zszedł na murawę. W efekcie UEFA wlepiła mu jeszcze jeden mecz zawieszenia przez co hiszpański pomocnik opuścił mecz o Superpuchar Europy – czytamy.
Sergio Ramos fakt opuszczenia trybun tłumaczył nieznajomością przepisów. Tylko czy to wystarczy, by przekonać władze UEFA?
źródło: Weszlo.com, wMeritum.pl