Damian Janikowski po zwycięskiej walce na KSW 43 trafił do szpitala. Okazało się, że były zapaśnik tak mocno bił swojego rywala, Yannicka Bahatiego, że… złamał rękę.
Janikowski pokonał swojego rywala błyskawicznie, bo już po 15 sekundach. Polak z impetem wpadł Bahatiego i zasypał go gradem ciosów. Potem rozstrzygnął pojedynek w parterze.
Po walce zawodnik podziękował przede wszystkim właśnie publiczności. – Mówiłem, że tak będzie! Staję się coraz bardziej opanowany w klatce. Techniki, których się uczę, przydają mi się tutaj i coraz lepiej wychodzą – powiedział. – Dziękuję, że przyszliście tu dla mnie – dodał Janikowski.
Czytaj także: KSW: W 18 sekund znokauotwał rywala. Okazało się, że po pierwszym ciosie złamał rękę! [WIDEO]
Okazało się jednak, że były zapaśnik tak mocno bił swojego rywala, że zrobił krzywdę… sobie samemu. Po walce trafił bowiem do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili złamanie ręki.
Tuż po walce nie wyglądało to najgorzej, bo ręka nie była spuchnięta, dlatego liczyliśmy, że nie ma złamania. Niestety, okazało się, że jest złamana czwarta kość śródręcza lewej ręki. Kość „poszła” przy pierwszym ciosie z lewej ręki. Damian mocno to odczuł, ale zacisnął zęby i dalej okładał Bahatiego tą ręką. Po walce praktycznie w ogóle nie spał, a nazajutrz pojechaliśmy do szpitala na prześwietlenie i lekarz włożył mu rękę w gips, który będzie musiał nosić przez trzy tygodnie. Cóż, Damian chyba za mocno bije – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” menedżer zawodnika, Mateusz Pernach.
Mateusz Fudala, dziennikarz „Super Expressu”, opublikował zdjęcie Janikowskiego po wyjściu ze szpitala. Widzimy na nim, że zawodnik ma rękę w gipsie.
Nieprzespana noc i ręka jak balon, ale będzie dobrze! @d_janikowski ma złamaną 4. kość śródręcza i przez trzy tygodnie będzie chodził w gipsie. Mimo tego optymizm pozostaje, ale nie może być inaczej #KSW43 pic.twitter.com/pg3NARIOjd
— Mateusz Fudala (@m_fudala) 15 kwietnia 2018
Walka Damiana Janikowskiego z Yannickiem Bahatim wzbudziła największe zainteresowanie podczas gali KSW 43 we Wrocławiu. Dla Janikowskiego, który jest medalistą Igrzysk Olimpijskich w Londynie, było to trzecie starcie. Podczas KSW 39: Colosseum wygrał z Julio Gallegosem, a w grudniu zeszłego roku zwyciężył Antoniego Chmielewskiego, najbardziej doświadczonego zawodnika polskiego MMA.
źródło: Twitter, Super Express
Fot. YouTube/KSW