We wtorek wieczorem przy ul. Traugutta w Czechowicach-Dziedzicach doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Chodnikiem szły dwie nastoletnie dziewczyny. W pewnym momencie jedna popchnęła drugą tak, że ta upadła wprost pod przejeżdżający autobus. W sieci pojawiło się nagranie z monitoringu.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane kamerą monitoringu. Na nagraniu widać dwie nastoletnie dziewczyny idące chodnikiem i wygłupiające się. Gdy obok nich przejeżdżał miejski autobus, jedna z nastolatek popchnęła koleżankę na tyle mocno, że ta wpadła pod autobus.
O tym, że nie doszło do tragedii zdecydował ułamek sekundy. Gdyby wydarzyło się to ułamek sekundy wcześniej, pojazd przejechałby po głowie nastolatki. Tak skończyło się tylko na strachu i mandacie w kwocie 300 złotych za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym dla 17-latki, która wepchnęła koleżankę pod autobus – poinformowała Elwira Jurasz z KMP w Bielsku-Białej.
Choć wszystko skończyło się tylko na lekkich obrażeniach ciała, to jednak nastolatka, która pchnęła koleżankę może spodziewać się dużo poważniejszych konsekwencji. Komendant Miejski Policji w Bielsku-Białej skierował do sądu wniosek o uchylenie mandatu. 17-latka będzie najprawdopodobniej odpowiadała za narażenie zdrowie lub życia swojej rówieśniczki. Grozi jej kara grzywny lub kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Czytaj także: Brytyjski portal pisze o Czechowicach-Dziedzicach. Chodzi o wepchnięcie pod autobus, które miało być żartem
Źródło: se.pl
Fot.: YouTube/czechowicetv