Co było przyczyną pożaru, który objął kamienicę zamieszkiwaną przez Krzysztofa Brejzę? Śledczy twierdzą, że niedopałek papierosa. Tymczasem Senator PO Jan Rulewski postanowił sprawdzić sprawę na własną rękę. Wyrzucił na podłogę toi-toia cztery niedopałki papierosa. Wynikami podzielił się na Facebooku.
Sprawą pożaru w pobliżu kamienicy, w której mieszka Krzysztof Brejza zajęła się prokuratura. Podejrzanemu postawiono już zarzuty nieumyślnego spowodowania pożaru. Śledczy wstępnie zakładają, że przyczyną pożaru było wrzucenie niedopałka papierosa do kabiny toi-toia.
W taki przebieg zdarzeń nie wierzy senator Jan Rulewski. Polityk opublikował na Facebooku zdjęcie z eksperymentu, który przeprowadził w jednej z bydgoskich przenośnych toalet.
„Domorośli dziennikarze a nawet częściowo aparat ściganie orzekli, że niedopałek papierosa spowodował pożar pod mieszkaniem znakomitego posła z mojego okręgu K. Brejzy” – pisze Rulewski.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
„Postanowiłem sprawdzić wolność kabiny to i-stoi. Wyniki na zdjęciu. Nie jeden niedopałek lecz kilka nie spaliła kabiny. POLICJI I PROKURATOROWI W INOWROCŁAWIU dedykuję ten i inne eksperymenty” – dodaje.
Tamten rozsadzał puszki po browarze i parówki. Ten podpala kible dla eksperymentu. Daleko to my nie zajedziemy. pic.twitter.com/4BkUdjVU3e
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 30 maja 2018
Rulewski: „Tego typu kabiny nie są zrobione z materiałów łatwopalnych”
Senator zrelacjonował swój eksperyment także w rozmowie z „Gazetą Wyborczą„. W rozmowie z dziennikarzami ujawnił, że tego typu konstrukcje nie mogą być wykonane z materiałów łatwopalnych.
„Niedaleko mojego domu znajduje się firma budowlana i stoi tam przenośna toaleta. Zapaliłem kilka papierosów, które położyłem w różnych miejscach” – mówi senator Rulewski „Wyborczej”.
„Spaliły się, a kabina jak stała, tak stoi. Zgodnie z przepisami budowlanymi tego typu kabiny nie są zrobione z materiałów łatwopalnych, bo przecież wiadomo, że na terenie budów nie panuje idealny porządek” – wyjaśnia.