Kilkanaście osób trafiło do szpitala po spożyciu wyrobów cukierniczych w kawiarniach sieci Green Caffe Nero. Przyczyną zatrucia miał być kontakt z bakteriami z grupy salmonella. Sprawę bada Sanepid.
Firma opublikowała na Facebooku oświadczenie, w którym wyjaśnia zaistniałą sytuację i zapewnia o podjęciu niezbędnych kroków.
„W miniony piątek otrzymaliśmy sygnały o niedyspozycjach żołądkowych zgłoszonych przez kilku naszych gości. Przyczyny dolegliwości nie są znane, ale pojawiło się ryzyko, że mogły powstać po wizycie w naszych kawiarniach i konsumpcji ciast” – informuje sieć na Facebooku. Według wstępnych ustaleń, partia produktów nabiałowych dostarczona do piekarni zaopatrującej kawiarnie w ciasta, mogła nie spełniać wymogów bezpieczeństwa żywności.
Green Caffe Nero zapewnia, że po odebraniu niepokojących sygnałów, natychmiast wstrzymano sprzedaż wszystkich ciast z kremem. Poinformowano, że sprawa badana jest w ramach procedur wewnętrznych i Sanepidu.
Czytaj także: Seria zatruć w Green Cafe Nero: Zanotowano już 52 przypadki choroby. Sanepid informuje o wynikach kontroli
„Zaznaczamy, że produkty jak i surowce poddawane są niezależnym badaniom laboratoryjnym. Próbki są pobierane w różnych kawiarniach – do tej pory wszystkie wyniki były prawidłowe. Dodatkowo, niezależne badania bezpieczeństwa produktów wykonuje także nasza piekarnia. Raz w tygodniu w różnych dniach kontrolerzy z laboratorium pobierają próby surowców i gotowych produktów, wymazy powierzchni produkcyjnej i rąk pracowników” – czytamy w oświadczeniu.
Przedstawiciele firmy zapewnili również, że osobiście kontaktują się z osobami, które zgłosiły problemy po spożyciu ciast.
Źródło: Facebook.com, Wprost.pl