Wczoraj informowaliśmy Państwa, o serii zatruć w kawiarniach sieci Green Caffe Nero. Kilkanaście osób trafiło do szpitala po spożyciu wyrobów cukierniczych tej firmy. Przyczyną zatrucia miał być kontakt z bakteriami z grupy salmonella. Do redakcji wpłynęło oświadczenie Green Caffe Nero, w którym znajdują się wstępne ustalenia nt. przyczyn zatrucia.
W piątek pojawiły się sygnały o problemach zdrowotnych klientów kawiarni Green Caffe Nero. Według wstępnych ustaleń, partia produktów nabiałowych dostarczona do piekarni zaopatrującej kawiarnie w ciasta, mogła nie spełniać wymogów bezpieczeństwa żywności. W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy osób, które wylądowały w szpitalu z uciążliwymi i intensywnymi objawami zatrucia pokarmowego.
Po publikacji artykułu otrzymaliśmy drogą mailową oświadczenie firmy Green Caffè Nero, które przytaczamy w całości:
Czytaj także: Seria zatruć w Green Cafe Nero: Zanotowano już 52 przypadki choroby. Sanepid informuje o wynikach kontroli
„W dniu 1 czerwca br. otrzymaliśmy od jednego z klientów sygnał o niedyspozycji żołądkowej członków jego rodziny z podejrzeniem zatrucia bakterią salmonelli. Pojawiło się ryzyko, że mogło się to wydarzyć w wyniku wizyty w naszej kawiarni i konsumpcji ciasta z kremem.
Natychmiast wprowadziliśmy działania zapobiegawcze, tj. wycofaliśmy wszystkie ciasta z kremem w kawiarniach Green Caffè Nero w Polsce, które mogłyby się okazać potencjalną przyczyną sygnalizowanych niedyspozycji żołądkowych.
Poddaliśmy produkty i surowce dodatkowym niezależnym badaniom laboratoryjnym, poza tymi które wykonujemy regularnie. Próbki pobraliśmy w różnych kawiarniach. Wszystkie wyniki są prawidłowe, w żadnej próbce nie wykryto bakterii salmonelli. Dalej badamy nasze produkty, aby znaleźć źródło problemu.
Dodatkowo niezależne badania bezpieczeństwa produktów wykonuje nasza piekarnia. Raz w tygodniu w różnych dniach kontrolerzy z laboratorium pobierają próby surowców i gotowych produktów, wymazy powierzchni produkcyjnej i rąk pracowników. Cotygodniowe badanie wykonane w dniu 28 maja br. nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Wystosowaliśmy również prośbę do wszystkich dostawców piekarni o przesłanie badań poszczególnych partii surowców – czekamy na wszystkie odpowiedzi w tej sprawie.
Wstępne ustalenia wskazują, że partia produktów nabiałowych lub jaj dostarczona do naszej piekarni zaopatrującej kawiarnie w ciasta, mogła nie spełniać wymogów bezpieczeństwa żywności. Utrzymująca się od dłuższego czasu upalna pogoda prawdopodobnie dodatkowo przyczyniła się do zaistniałej sytuacji.
Jest nam bardzo przykro i współczujemy klientom, którzy zachorowali po wizycie w naszej kawiarni. Zdrowie naszych gości jest dla nas najważniejsze. Jesteśmy w stałym telefonicznym kontakcie z osobami, które zgłosiły nam problemy po spożyciu naszych ciast. Na bieżąco dowiadujemy się o stan ich zdrowia i deklarujemy pełne wsparcie.
Współpracujemy ściśle z Sanepidem. W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy oficjalne zalecenia od Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego i rozpoczęliśmy proces ich wdrażania. W trybie natychmiastowym zmieniamy ekspozycję ciast, tart i kanapek w naszych kawiarniach, aby wyeliminować potencjalne ryzyko i dostosować ich przechowywanie do temperatury określonej przez Sanepid. Tak jak dotychczas, zgodnie z naszą wewnętrzną procedurą, produkty słone, czyli kanapki i tarty będą na ekspozycji maksymalnie przez 4 godziny, po czym zostaną wycofane ze sprzedaży.
Na bieżąco monitorujemy sytuację, dostosowujemy się operacyjnie do zaleceń Sanepidu, jak również jesteśmy w kontakcie z poszkodowanymi osobami.”
Źródło: wMeritum.pl, inf. prasowa